Rzymski katolik odznacza się kulturą bycia.
To także znaczy – kultura myśli, słowa, czynu, zachowania, twórczości.
Nie propaguje dwuznacznych, nieczystych, wulgarnych, nieprzyzwoitych słów, treści, obrazów.
Zdaje się, że w tej kwestii niektórzy już sobie sumienie ustawili niepoprawnie. Trzeba je poprawić.
Nie mamy upoważnienia do realizacji zła.
Mamy upoważnienie do realizacji dobra.
Św. Paweł pisze: „O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym” (Ef 5, 3).
„Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” (1 Tes 5, 22).
Niepokalana niech nas uczy przepięknej cnoty czystości – w myślach, słowach i czynach.
Ave Maria!
Cały artykuł czytajmy tutaj→
You must be logged in to post a comment.