Dopóki faktycznych katolików będzie się selektywnie nazywać tradycjonalistami, a tych, którzy wyznają religię katolicko-judeo-protestancką katolikami, niezmiernie trudno będzie, aby zapanował Boży porządek.
Dopóki faktycznych katolików będzie się selektywnie nazywać tradycjonalistami, a tych, którzy wyznają religię katolicko-judeo-protestancką katolikami, niezmiernie trudno będzie, aby zapanował Boży porządek.