Może człowiek lgnąć do grzechu. To jest problem moralny.
I może człowiek lgnąć do fałszu. To jest problem epistemologiczny. Nie pozbawiony jednak oceny moralnej. Ignorancja nie jest cnotą. Ignorancja zawiniona w kwestiach wiary jest grzechem.
Przerażające jest tłumne podążanie za fałszem. Dokąd się wybieracie? I dokąd chcecie dojść, podążając za fałszem?
„Błąd jest manifestacją zła w dziedzinie intelektu” (Ks. R. Ringrose). Błędem jest czynienie sobie mistrzów z ludzi po uszy zanurzonych w herezji modernizmu.
Naprawdę, czas uruchomić rozum. Postulat ciągle aktualny: Dopuścić prawdę do głosu.