Oczywiście nie życzę spokoju sumienia tym, którzy już coś czytali i dowiedzieli się, i wiedzą, a mimo to, do tej pory nie uczynili nic, aby oddać Panu Bogu hołd najgodniej: braniem udziału we Mszy Świętej w tradycyjnym rycie rzymskim.
Oby nam się nie pomyliły priorytety – co ważne, co ważniejsze i co najważniejsze.
Źródło magisterialne: tutaj.
Źródło analityczne: tutaj.
You must be logged in to post a comment.