Mężczyzna wybiera się na Mszę Świętą w rycie rzymskim

Skoro już podjęliśmy miłą Niebu decyzję związania się wyłącznie, dożywotnio i nieodwołalnie z Mszą Świętą w rycie rzymskim, dołóżmy starań, aby brać w niej udział coraz lepiej – w aspekcie wewnętrznym i zewnętrznym.
Sobór Trydencki naucza: „Jest jasne, że należy dołożyć wszelkich starań i dokładności, aby ta Ofiara była składana z największą możliwą wewnętrzną prawością i czystością serca, a także z wyrazami zewnętrznej pobożności i szacunku”.
Do owych wyrazów zewnętrznej pobożności i szacunku można zaliczyć między innymi ubiór, strój, który powinniśmy zakładać, idąc na Mszę Świętą.

Mężczyźni zadbani, pod krawatem!

Msza Święta jest kultem Bożym. A kult Boży wymaga stroju odświętnego.
Przez wieki – także w naszej Ojczyźnie – wierni różnych stanów doskonale to rozumieli i wiedzieli, że do kościoła należy ubierać się inaczej niż na co dzień. Odróżniało się rozumnie strój codzienny od stroju świątecznego.
A jeśli dla kogoś jest pewną niedogodnością przy temperaturach upalnych ubierać się do kościoła odświętnie, niech pomyśli, że Msza Święta jest uobecnieniem Golgoty i niezmierzonych cierpień Zbawiciela, i niech w duchu umartwienia ofiaruje swoje niewielkie niedogodności Chrystusowi. Byłoby dowodem mizernego poziomu duchowości, gdyby mężczyzna wybierający się do kościoła myślał bardziej o swojej wygodzie niż o cierpieniach Zbawiciela i o daniu dobrego, budującego przykładu innym uczestnikom celebracji.
Dzieci zapamiętają na całe życie dobry przykład swojego ojca, który szacunek dla Mszy Świętej okazywał przez strój odświętny. To jest ojcowska nauka dawana dzieciom, zwłaszcza synom – nie słowami, ale własnym przykładem.
Jeśli myślimy o poważnym przywracaniu w naszej Ojczyźnie katolickiego kultu – Mszy Świętej w rycie rzymskim – musi to być widoczne, także w stroju stosownym. Szacunek dla Mszy Świętej okazuje się także w ten sposób.
Mężczyźni niech staną na wysokości zadania! Msza Święta jest bowiem wydarzeniem uroczystym, świętym, wzniosłym. Najświętszym!


Treści katolickie czytajmy codziennie:
   sacerdoshyacinthus.com
   verbumcatholicum.com
   actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.