Pokusy przedświąteczne

Przed katolickimi świętami piekło wzmaga swoją działalność. Szczególnie przez trzy pokusy diabeł działa przed świętami:
Po pierwsze – trzyma mocno na uwięzi tych, którzy są w stanie grzechu ciężkiego, aby nie poszli do spowiedzi.
Po drugie – niejedną duszę kusi do samobójstwa.
Po trzecie – rozpala konflikty, niesnaski, nienawiść, kłótnie, pyskówki, zwłaszcza w rodzinach, i to takie, jakie nie zdarzają się w ciągu całego roku.
Wzmóżmy zatem czuwanie w dniach przedświątecznych. Nie dajmy się podejść diabłu!

Niejedną duszę nawiedza diabeł jeszcze:
Pokusami przeciwko wierze – wątpieniem w prawdziwość katolickiej wiary, katolickich dogmatów, w bóstwo Chrystusa, a nawet w istnienie Boga.
Remedium: Gdy pojawi się w naszym umyśle choćby cień wątpliwości w wierze, od razu wzbudzajmy akt wiary, mówiąc:

Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
w Trójcy jedyny, prawdziwy;
wierzę, w coś objawił Boże,
Twe słowo mylić nie może.

Pokusami do zaniedbania modlitwy – pod pretekstem innych obowiązków, przedświątecznych porządków i zakupów, i innych zwodniczych argumentów.
Remedium: Trzymajmy się wiernie codziennego rozkładu naszej modlitwy. Nawet jeśli trzeba będzie kończyć modlitwę po północy – kończmy ją do ostatniego Zdrowaś Maryjo, do ostatniej kropki. Codziennie!


Przyjmijmy umacniające i mobilizujące słowo pierwszego katolickiego papieża:

„Trzeźwi bądźcie i czuwajcie, bo przeciwnik wasz diabeł jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożarł. Sprzeciwiajcie mu się mocni w wierze, wiedząc, że to samo utrapienie spotyka braci waszych na świecie. A Bóg wszelkiej łaski, który wezwał was do swej wiecznej chwały w Chrystusie Jezusie, udoskonali, utwierdzi i ugruntuje trochę utrapionych. Jemu chwała i panowanie na wieki wieków. Amen” (1 P 5, 8-11).

Czuwajmy!


Treści katolickie czytajmy codziennie:
   sacerdoshyacinthus.com
   verbumcatholicum.com
   actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.