Dozwól nam chwalić Cię, o Panno Święta,
daj nam moc przeciw nieprzyjaciołom Twoim.
Miesiąc: czerwiec 2015
Myśl, słowo, czyn. Myśl jest pierwsza.
Z traktatu św. Grzegorza z Nyssy, biskupa, O doskonałości chrześcijańskiej:
„Trzy rzeczy określają i znamionują życie chrześcijanina: działanie, słowo, myślenie. Wśród nich pierwsze miejsce zajmuje myślenie. Na drugim miejscu jest słowo, które odsłania i wyraża myśl zaistniałą i ukształtowaną w duszy. Po myśleniu i mówieniu następuje działanie wprowadzające w czyn powstały w umyśle zamiar. Kiedy zatem pod wpływem różnych okoliczności działamy, myślimy albo mówimy, trzeba, aby każde nasze słowo, czyn i myśl były zgodne z tym wszystkim, co oznacza imię Chrystus, abyśmy nic takiego nie myśleli, mówili albo czynili, co mogłoby nas oddalić od tego tak bardzo wzniosłego wzoru (…).
W moim więc przekonaniu doskonałość chrześcijańska polega na tym, abyśmy nosząc imię Chrystusa, wyrazili w naszych myślach, słowach i czynach wszystko, co imię to oznacza”.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
„Catholics. A fable” – „Katolicy. Bajka”.
A czy można sobie obejrzeć ten film?
Nasza poetka pisała:
„Czy to bajka, czy nie bajka,
Myślcie sobie, jak tam chcecie…”.
Film „Katolicy. Bajka”. Jeśli bajka, to jednak nie dla dzieci. Ten film zaszkodzić nam nie powinien. Porusza pewne wątki, które (choć pewne z nich mogą wydać się szokujące) mogą nas wzmocnić w zaszczytnym obowiązku katolika, jakim jest obrona katolickiej wiary oraz obrona najdoskonalszego aktu kultu, jakim jest Msza Święta Wszechczasów.
Film można także odczytać jako przestrogę przed przejawami destrukcji Tradycji→. Porusza subtelny problem relacji między posłuszeństwem a powinnością obrony Tradycji, obrony katolickiej wiary. Film może kogoś obudzić do myślenia w kategoriach prawdy i dostrzeżenia, że i nie w bajce nie wszystko jest dzisiaj – najdelikatniej mówiąc – „w najlepszym porządku”…
Pesymistyczne zakończenie można odczytać jako poważne przynaglenie do troski o wiarę. W każdym powołaniu trzeba się troszczyć o wytrwanie w wierze. „Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępujący bowiem do Boga musi wierzyć, że Bóg jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają” (Hbr 11, 6). „Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” (Mt 24, 13).
Recenzja poniżej.
„Czy to bajka, czy nie bajka,
Myślcie sobie, jak tam chcecie”…
Recenzja zamieszczona w miesięczniku Zawsze wierni
Chcielibyśmy zwrócić uwagę czytelników na film „Katolicy” w reżyserii Jacka Golda. Zrealizowany w 1973 r., w dwa lata po wprowadzeniu przez papieża Pawła VI nowego rytu mszy, jest odbiciem tej najdramatyczniejszej w dziejach katolicyzmu epoki, która wzbudziła zainteresowanie nawet niekatolików. W filmie występują Trevor Howard, Martin Sheen, Cyril Cusack, Andrew Keir i Michael Gambon. Jednak gra aktorska jest tylko tłem dla skontrastowania przeciwstawnych postaw. Już pierwsze ujęcie wprowadza napięcie, które będzie towarzyszyć widzowi aż do końca. Na irlandzkim wybrzeżu zakonnicy z położonego na wyspie klasztoru odprawiają tradycyjną, trydencką Mszę św.. Widz odbiera scenę jak z czasów prześladowań Cromwella, kiedy katolicy irlandzcy zbierali się w ukrytych miejscach, nocą, na Świętą Liturgię. Przebywający w Rzymie przełożony zakonu, któremu podlega nieposłuszny klasztor, wysyła specjalnego wysłannika dla wprowadzenia posoborowych zmian. Przełożony wyszydza starą Mszę jakby to był przeżytek, nic już dla współczesności nie znaczący anachronizm. Wysłannik, ksiądz grany przez Martina Sheena, dla skontrastowania ze swymi zakonnymi adwersarzami jest ubrany po cywilnemu i wydaje się być człowiekiem całkowicie zeświecczonym. Jest zresztą brany przez ludność za dziennikarza, któremu nie należy pomagać. Kiedy zdeterminowany (nasuwa się tutaj analogia do współczesnych znanych nam modernistów) przy pomocy śmigłowca dotrze w końcu ze swymi poglądami do bogobojnych mnichów, będą to dwa przeciwstawne światy. Z jednej strony głęboka wiara i troska o zbawienie dusz poprzez udzielanie im sakramentalnej posługi, z drugiej natomiast służba, jak sam wysłannik przyznaje, ludzkości – łącznie z pełną akceptacją rewolucyjnej działalności w Ameryce Łacińskiej. I co najbardziej zdumiewające, nie wierzy on w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, co jest jakby dyrektywą płynącą z samego Rzymu. Kluczową postacią w dramacie jest konserwatywny opat, już kilkakrotnie przeciwstawiający się zmianom prowincjała. Ale w decydującym momencie przyznaje, że już od pewnego czasu stracił wiarę (!) – i on właśnie przechodzi na stronę apostazji. Jest to bardzo symptomatyczny sojusz modernistów i tych co stracili wiarę. W ostatniej sekwencji opat zaczyna wyznawać protestancką definicję obecności Pana Jezusa przez sam fakt wspólnotowej modlitwy. Przy pomocy nakazu posłuszeństwa opat chce wprowadzić modernistyczne nowinki. Tego jednak w filmie już nie zobaczymy. Znając historię możemy się tylko domyślać, jaki los spotkał tę monastyczną wspólnotę, której końcem będzie zeświecczenie, utrata powołań i opuszczenie na zawsze klasztoru na wyspie. Mechanizm zniszczenia był wszędzie podobny. Posługując się zaprzeczeniem zasady posłuszeństwa, która jest tylko w służbie Prawdy, a nigdy odwrotnie, dokonano demontażu Tradycji w Kościele na Zachodzie, a od kilkunastu lat również i w Polsce. I pomyśleć, że gdyby nie „nieposłuszny” arcybiskup Marcel Lefebvre, odebrano by nam katolikom na zawsze prawdziwą Mszę św. (Zawsze Wierni, nr 26 (styczeń-luty 1999), s. 109-110).
Aktualizacja, 9.11.2021:
To jest film. W ostatnich kilkudziesięciu latach, jako że w Kościele sytuacje się zmieniały, można było szczególniej zwracać uwagę na pewne aspekty filmowej fabuły. Oglądając dzisiaj, w Roku Pańskim 2021, pozwolić sobie można na konstatację: film może być odczytany jako przestroga przed ZDRADĄ ze strony tych, którzy uchodzili za obrońców Tradycji i katolickiej ortodoksji.
Treści katolickie czytajmy codziennie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.
Duchowieństwo katolickie w obronie Tradycji (4)
Rzymski katolik wspiera kapłanów wiernych Tradycji→. Wspieranie, o którym mowa ma na celu to, aby kapłani ci pozostali wierni Tradycji, żeby pozostali kapłanami wiernymi temu, czego Kościół Katolicki przez wieki nauczał i aby w ten sposób służyli zbawieniu dusz.
Przywołanie niektórych wypowiedzi kapłanów oraz ich losów będzie – bardzo przecież fragmentarycznym – uzupełnieniem zdumiewającej luki w piśmiennictwie katolickim doby obecnej, zwłaszcza w języku polskim. Te sprawy powinny nas obchodzić, bo chodzi o Kościół Katolicki, o wiarę katolicką, o katolicki kult, o dobro naszych dusz, o świętość duchowieństwa.
Można się spodziewać, że cytowane fragmenty nie będą bezużyteczne dla kapłanów, a wiernym świeckim pozwolą przynajmniej w minimalnym zakresie poznać dramat sumień kapłańskich, co może być pomocne w szukaniu wyważonych sposobów odnoszenia się do duchowieństwa idącego drogą wierności Tradycji. Sprawy poważne.
(napisy polskie włączymy w dolnym rogu, klikając na czwartą ikonkę od prawej)
Ks. Gommar A. De Pauw (1918-2005)→ mówi o istotnych dla rzymskokatolickiego kapłana kwestiach: o wierności wierze katolickiej, o wierności przyrzeczeniom kapłańskim złożonym wobec Kościoła Katolickiego, o wierności tradycyjnej Mszy Świętej. Słowa kapłana, który swoje długie kapłańskie życie poświęcił tej oto sprawie najświętszej.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Objawienie Boże należy przyjąć dokładnie
Ignorancja zawiniona ma miejsce wtedy, kiedy mogłem poznać prawdę, a nie poznałem.
Zwycięstwo diabła ma miejsce wtedy, kiedy z powodu ignorancji zawinionej przyjmuję fałsz za prawdę.
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża” (Hbr 2, 1).
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Duchowieństwo katolickie w obronie Tradycji (3)
Rzymski katolik wspiera kapłanów wiernych Tradycji→. Wspieranie, o którym mowa ma na celu to, aby kapłani ci pozostali wierni Tradycji, żeby pozostali kapłanami wiernymi temu, czego Kościół Katolicki przez wieki nauczał i aby w ten sposób służyli zbawieniu dusz.
Przywołanie niektórych wypowiedzi kapłanów oraz ich losów będzie – bardzo przecież fragmentarycznym – uzupełnieniem zdumiewającej luki w piśmiennictwie katolickim doby obecnej, zwłaszcza w języku polskim. Te sprawy powinny nas obchodzić, bo chodzi o Kościół Katolicki, o wiarę katolicką, o katolicki kult, o dobro naszych dusz, o świętość duchowieństwa.
Można się spodziewać, że cytowane fragmenty nie będą bezużyteczne dla kapłanów, a wiernym świeckim pozwolą przynajmniej w minimalnym zakresie poznać dramat sumień kapłańskich, co może być pomocne w szukaniu wyważonych sposobów odnoszenia się do duchowieństwa idącego drogą wierności Tradycji. Sprawy poważne.

W zbiorze wywiadów z kapłanami, zatytułowanym „Gdzie jest Twoja Msza, kapłanie?”→, znajdujemy we Wstępie m.in. krótką prezentację:
„Oto siedemnastu kapłanów, którzy stanęli po stronie «wiary na zawsze wiążącej sumienia katolików»:
– kapłan, któremu biskup zalecił wizytę u psychologa, kiedy ten wyraził pragnienie powrotu do tradycyjnej katolickiej liturgii;
– duchowny, któremu biskup powiedział, że «transsubstancjacja» [przeistoczenie] jest długim i trudnym słowem, którego dziś już się nie używa;
– młody ksiądz relacjonujący, że tradycyjne nabożeństwa zostały zakazane przez władze jego seminarium;
– ksiądz diecezjalny opowiadający, że jego młody biskup umarł ze zgryzoty z powodu zmian w Kościele po II Soborze Watykańskim;
– kapłan, który upominał swoją służbę liturgiczną żartującą przy kredencji podczas Mszy, czym wywołał lawinę listów oskarżających go wobec biskupa;
– seminarzysta z benedyktyńskiego seminarium, w którym przez całe lata celebrowane były nieważne Msze, ponieważ mnisi wypiekali hostie ze składników, które powodowały nieważność sakramentu;
– ksiądz z New Jersey, który po publicznym skrytykowaniu niemoralnego kursu edukacji seksualnej został suspendowany przez swego biskupa i eksmitowany z probostwa.
Dalej mamy prałata, który sprzeciwił się dekretowi biskupa zakazującemu celebracji Mszy trydenckiej, wyjaśniając, że żaden dokument watykański w sposób otwarty nie wyjął starej liturgii spod prawa. Kiedy biskup ów wystosował do Watykanu i nuncjatury apostolskiej zapytanie, czy stara Msza została zniesiona, otrzymywał albo wykrętne odpowiedzi, albo jedyną odpowiedzią było milczenie. To jasne, ponieważ Msza trydencka nigdy nie została zakazana, jak przyznał kard. Alfons Maria Stickler”.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Duchowieństwo katolickie w obronie Tradycji (2)
Rzymski katolik wspiera kapłanów wiernych Tradycji→. Wspieranie, o którym mowa ma na celu to, aby kapłani ci pozostali wierni Tradycji, żeby pozostali kapłanami wiernymi temu, czego Kościół Katolicki przez wieki nauczał i aby w ten sposób służyli zbawieniu dusz.
Przywołanie niektórych wypowiedzi kapłanów oraz ich losów będzie – bardzo przecież fragmentarycznym – uzupełnieniem zdumiewającej luki w piśmiennictwie katolickim doby obecnej, zwłaszcza w języku polskim. Te sprawy powinny nas obchodzić, bo chodzi o Kościół Katolicki, o wiarę katolicką, o katolicki kult, o dobro naszych dusz, o świętość duchowieństwa.
Można się spodziewać, że cytowane fragmenty nie będą bezużyteczne dla kapłanów, a wiernym świeckim pozwolą przynajmniej w minimalnym zakresie poznać dramat sumień kapłańskich, co może być pomocne w szukaniu wyważonych sposobów odnoszenia się do duchowieństwa idącego drogą wierności Tradycji. Sprawy poważne.
O niezwykle dramatycznych rozterkach sumienia niezliczonej liczby kapłanów, kiedy to wbrew bulli św. Piusa V Quo primum tempore→, dyscyplinarnie przymuszano duchowieństwo katolickie do porzucenia tradycyjnej Mszy Świętej, piszą klarownie Kard. Alfredo Ottaviani i Kard. Antonio Bacci 25 września 1969, w Krótkiej analizie krytycznej Novus Ordo Missae→ (w cytowanym fragmencie podkreślmy ostatnie zdanie, bo ono najbardziej dotyczy naszego skromnego cyklu tematycznego):
„Nie wydaje się, by argumenty natury duszpasterskiej, do których odwoływano się dla uzasadnienia tak poważnego zerwania, były dostateczne, nawet jeśli uznać, że wolno je przeciwstawiać argumentom doktrynalnym. W Novus Ordo Missae pojawia się tyle nowości, zaś z drugiej strony, tyle rzeczy odwiecznych zostaje zepchniętych na dalszy plan lub przesuniętych na inne miejsce – jeśli zostało dla nich jeszcze jakieś miejsce – że grozi to, iż pewna wątpliwość, która wkrada się, niestety, do niektórych środowisk, wzmocni się i przerodzi w pewnik. Uważa się bowiem, że prawdy Wiary, wyznawane od zawsze przez wierny lud, można zmieniać lub pomijać milczeniem i nie będzie to zdradą świętego depozytu nauczania Kościoła, z którym wiara katolicka związana jest na zawsze. Ostatnie reformy stanowią wystarczający dowód na to, że nie da się wprowadzić nowych zmian w liturgii, nie powodując kompletnej dezorientacji u wiernych, którzy wyraźnie okazują, że są im one nieznośne i niezaprzeczalnie osłabiają ich wiarę. Przejawem tego wśród najlepszej części duchowieństwa jest dręcząca rozterka sumienia, czego niezliczone świadectwa napływają do nas codziennie”.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Duchowieństwo katolickie w obronie Tradycji (1)
Rzymski katolik wspiera kapłanów wiernych Tradycji→. Wspieranie, o którym mowa ma na celu to, aby kapłani ci pozostali wierni Tradycji, żeby pozostali kapłanami wiernymi temu, czego Kościół Katolicki przez wieki nauczał i aby w ten sposób służyli zbawieniu dusz.
Przywołanie niektórych wypowiedzi kapłanów oraz ich losów będzie – bardzo przecież fragmentarycznym – uzupełnieniem zdumiewającej luki w piśmiennictwie katolickim doby obecnej, zwłaszcza w języku polskim. Te sprawy powinny nas obchodzić, bo chodzi o Kościół Katolicki, o wiarę katolicką, o katolicki kult, o dobro naszych dusz, o świętość duchowieństwa.
Można się spodziewać, że cytowane fragmenty nie będą bezużyteczne dla kapłanów, a wiernym świeckim pozwolą przynajmniej w minimalnym zakresie poznać dramat sumień kapłańskich, co może być pomocne w szukaniu wyważonych sposobów odnoszenia się do duchowieństwa idącego drogą wierności Tradycji. Sprawy poważne.
W interesującym zbiorze wywiadów z kapłanami, zatytułowanym „Gdzie jest Twoja Msza, kapłanie?”→, znajdujemy m.in. wypowiedź ks. Francisa Le Blanc, wspominającego szlachetną postać swojego Arcybiskupa.
„Czy odprawiał Ksiądz kiedykolwiek nową Mszę?
– Nigdy! Wraz z Vaticanum II wszystko zaczęło się zmieniać. Weszły do użycia języki narodowe. Nie stosowałem się do żadnej z tych zmian. Mój arcybiskup był takim świątobliwym człowiekiem. Był na soborze, ale kiedy wrócił z Rzymu, był wrakiem. Taki młody, a jednak nie mógł tego znieść. Zmarł bardzo młodo, kompletnie załamany kierunkiem, który obrał Kościół. Nie miałem więc zamiaru przejmować się zmianami”.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Inicjatywa nieodzowna: Biblioteka ‘58
Rozumiejmy dobrze, że bez tej inicjatywy jesteśmy bezbronni wobec powszechnego fałszowania doktryny katolickiej, z jakim mamy do czynienia od ponad pięćdziesięciu lat.
W czasach zamętu powszechnego, czasach ignorancji i błędu, podstawową lekturą musi być systematyczna lektura tradycyjnych katolickich katechizmów, począwszy od Katechizmu św. Piusa X.
Rozumiejmy dobrze powagę chwili. Sapienti sat.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
O. dr hab. Benedykt Jacek Huculak OFM mówi o jedności Kościoła
O. dr hab. Benedykt Jacek Huculak OFM,
Czy Kościół jest podzielony? Posoborowy ekumenizm a Mortalium animos.
Takich kapłanów otaczajmy szczególną troską i modlitwą,
bo przekazują nam niezmutowaną naukę katolicką,
przypłacając to rozmaitymi restrykcjami.
Niech nas obchodzi los kapłanów wiernych Tradycji.
Chodzi o nasze sprawy – sprawy Kościoła Katolickiego i dobro naszych dusz.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
„W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5, 20).
Człowiek jest grzeszny:
„Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu,
to samych siebie oszukujemy
i nie ma w nas prawdy.
Jeżeli wyznajemy nasze grzechy,
Bóg jako wierny i sprawiedliwy
odpuści je nam
i oczyści nas z wszelkiej nieprawości” (1 J 1, 8-9).
Pan Jezus ustanowił Sakrament Pokuty dla odpuszczenia grzechów:
„A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»” (J 20, 21-23).
Aby w Sakramencie Pokuty dostąpić odpuszczenia grzechów, należy spełnić dokładnie 5 warunków dobrej spowiedzi:
- Rachunek sumienia.
- Żal za grzechy.
- Mocne postanowienie poprawy.
- Wyznanie grzechów czyli szczera spowiedź.
- Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu.
Przy wyznaniu grzechów obowiązuje nas integralność wyznania w zakresie grzechów ciężkich:
– wyznajemy wszystkie grzechy,
– określamy jasno rodzaj grzechu,
– podajemy ważniejsze okoliczności,
– wyznajemy liczbę grzechów.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Warto dzisiaj posłuchać! Śpiewnik Pelpliński.
Warto dzisiaj posłuchać!
Polskie Radio Dwójka→
godz. 16.00
Muzyczna scena tradycji.
Premiera i promocja Śpiewnika Pelplińskiego.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Miłość Boża
„Nie wyczerpała się litość Pana,
miłość nie zgasła.
Odnawia się ona co rano:
ogromna Twa wierność”
(Lm 3, 22-23).
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Przepiękna cnota czystości
Rzymski katolik odznacza się kulturą bycia.
To także znaczy – kultura myśli, słowa, czynu, zachowania, twórczości.
Nie propaguje dwuznacznych, nieczystych, wulgarnych, nieprzyzwoitych słów, treści, obrazów.
Zdaje się, że w tej kwestii niektórzy już sobie sumienie ustawili niepoprawnie. Trzeba je poprawić.
Nie mamy upoważnienia do realizacji zła.
Mamy upoważnienie do realizacji dobra.
Św. Paweł pisze: „O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym” (Ef 5, 3).
„Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” (1 Tes 5, 22).
Niepokalana niech nas uczy przepięknej cnoty czystości – w myślach, słowach i czynach.
Ave Maria!
Cały artykuł czytajmy tutaj→
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Autorytet Pana Boga niezawodny!
Jak lekkomyślne jest opieranie się w sprawach wiary na ludzkich autorytetach!
Jak dojrzałe jest oprzeć się w sprawach wiary na autorytecie Pana Boga!
Trzeba się codziennie modlić i klękać przed Panem Bogiem na dwa kolana, prosząc pokornie o łaskę wiary i o jej pomnożenie, jak uczniowie: „Przymnóż nam wiary!” (Łk 17, 5).
Żadne środowiska – modernistyczne (więc niekatolickie) czy tradycjonalistyczne (więc katolickie) – nie zapewnią nam wytrwania w wierze. Tylko Pan Bóg i Jego łaska oraz nasza decyzja i współpraca z łaską w Kościele Katolickim decydują o zbawieniu.
Idą czasy niezwykle trudne dla wiary. Już są. A trudności się jeszcze nasilą. „Wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu” (Mt 24, 10-12).
Roztropnościowa przestroga jest zatem taka, aby trzymać się mocno tego, co Pan Bóg objawił, a co Kościół Katolicki przez wieki nieomylnie i niezmiennie przekazywał.
Czas już dojrzał i możemy już publicznie wyartykułować pytania najpoważniejsze: Gdzie dzisiaj głoszona jest czysta katolicka wiara? Gdzie dzisiaj katolik może znaleźć nieskażony skarb odwiecznego i niezmiennego Bożego depozytu wiary?
Rozumiemy dobrze, że jest to pytanie dotyczące najważniejszej kwestii życia: zbawienia wiecznego. Jedynie wiara katolicka prowadzi do zbawienia duszy. „Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary” (Wyznanie wiary św. Atanazego).
Z pewnością wszystko, co potrzebne jest, aby poznać drogę zbawienia, znajdziemy w zasobach Biblioteki 58→. Nasza codzienna lektura.
Cały artykuł czytajmy tutaj
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Ave Maria
Ave, María, gratia plena, Dóminus tecum; benedícta tu in muliéribus,
et benedíctus fructus ventris túi, Iesus.
Sancta María, Mater Dei, ora pro nobis peccatóribus,
nunc et in hora mortis nóstrae.
Amen.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Trwać w czystości!
„A na koniec, bracia, prosimy i zaklinamy was w Panu Jezusie: według tego, coście od nas przejęli w sprawie sposobu postępowania i podobania się Bogu – jak już postępujecie – stawajcie się coraz doskonalszymi! Wiecie przecież, jakie nakazy daliśmy wam przez Pana Jezusa. Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie: powstrzymywanie się od rozpusty, aby każdy umiał utrzymywać ciało własne w świętości i we czci, a nie w pożądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie. Niech nikt w tej sprawie nie wykracza i nie oszukuje brata swego, albowiem jak wam to przedtem powiedzieliśmy, zapewniając uroczyście: Bóg jest mścicielem tego wszystkiego. Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc kto to odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga, który przecież daje wam swego Ducha Świętego” (1 Tes 4, 1-8).
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Kto klęka i kto nie klęka…
Mówią:
ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski
http://gloria.tv/media/fC6xwNnALrx
ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz
http://sacerdoshyacinthus.com/2015/05/28/ks-prof-tadeusz-guz-o-przyjmowaniu-komunii-swietej/
Ufna prośba o światło
„Pokaż mi drogę, którą mam kroczyć,
bo wznoszę ku Tobie moją duszę” (Ps 143, 8).
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Boża hojność i ludzka wierność
Istnieje tajemnica Bożej hojności. Pan Bóg daje łaski wystarczające do wiernego realizowania Bożego wezwania, obowiązków stanu.
Istnieje tajemnica ludzkiej wierności. Do wiernego realizowania Bożego wezwania potrzebna jest szczera współpraca z łaską.
Ta współpraca jest trudem. Codziennym trudem. Niespektakularnym. Żmudnym. Ta współpraca jest możliwa. Jest zaszczytnym obowiązkiem.
You must be logged in to post a comment.