Różne wiadomości publikuje się o różnych osobach. Fakt opublikowania nie przesądza o prawdziwości tego, co opublikowano. Można publikować prawdę. Można publikować kłamstwo.
Jest problem dotyczący jakiejś części opinii publicznej: pewna liczba osób wierzy we wszystko, co jest opublikowane, tylko dlatego, że jest opublikowane. Nie pytają o to, czy to, co opublikowano jest prawdą.
Grzechem jest publikować kłamstwa. I grzechem jest wierzyć kłamstwu.
Jest kwestia ”domniemania niewinności”.
Kodeks postępowania karnego (Dz. U. 1997 Nr 89 poz. 555, Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r.) stanowi:
Art. 5. § 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.
§ 2. Niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.
Zasada domniemania niewinności sięga swymi korzeniami prawa rzymskiego. Oprócz kontekstów prawnych, dobrze jest mieć ją na uwadze w najzwyklejszych okolicznościach codziennych. Zwłaszcza przy korzystaniu z mediów wszelakich.
„Nie oskarżaj, zanim dokładnie nie zbadasz” (Syr 11, 7).
You must be logged in to post a comment.