W modlitwie nie ustawajmy! LITANIE, które poleca Kościół – pobożnie odmawiane – są godnym uczczeniem Pana Boga, Matki Bożej i Św. Józefa, a nam przyniosą łask niemało i utwierdzą nas w katolickiej pobożności. Lex orandi – lex credendi. W naszych modlitwach miejmy na uwadze:
– Litanię do Najświętszego Imienia Jezus, – Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa, – Litanię do Najdroższej Krwi Chrystusa Pana, – Litanię do Najświętszej Maryi Panny (Loretańską), – Litanię do św. Józefa.
Powróćmy do tradycyjnych katolickich praktyk pobożności! Kazanie na IV Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego wygłoszone 2.07.2017.
Fragment kazania:
Drodzy wierni, tak jak wiele elementów życia katolickiego, w ostatnich pięćdziesięciu latach, tak i modlitwa – zwłaszcza osobista i rodzinna – uległa degradacji, modyfikacji, atrofii. Mamy do czynienia z powszechnym zjawiskiem porzucenia tradycyjnej katolickiej pobożności na rzecz nurtów judeo-protestancko-emocjonalno-antropocentrycznych. Zjawisko niebezpieczne, bo modlitwa jest ściśle powiązana z wiarą (lex orandi – lex credendi). Jeśli nie modlisz się po katolicku, nie będziesz po katolicku wierzył. Jeśli nie modlisz się po katolicku, katolikiem być przestaniesz. Skutki już widzimy od ponad pięćdziesięciu lat: wiele osób uważających się za katolików uważa, że wszystkie religie są dobre. Wielu nie robi sobie problemu i staje w jednym rzędzie do wspólnej modlitwy z ludźmi innych wiar i religii – proceder całkowicie niekatolicki o znamionach herezji i apostazji. Odchodzi się od głębi tajemnic Chrystusowych a koncentruje się uwagę na człowieku i jego potrzebach. I zdarza się niejednokrotnie, że teksty niejednej współczesnej Drogi Krzyżowej nie mówią prawie nic o głębi cierpień Zbawiciela a mówią prawie wyłącznie o człowieku i o jego sprawach. Ogólnie można powiedzieć, że nurty nowej religijności dryfują w kierunku człowieka i jego spraw, ze szkodą dla wymiaru teologicznego i mistycznego, charakteryzującego modlitwę katolicką. Deformacja i dechrystianizacja. Antropocentryzm. Droga do ateizmu. Trzeba na nowo odkrywać i praktykować skarb katolickiej pobożności. Trzeba przywrócić do łask – w modlitwie osobistej, rodzinnej i w Kościele – tradycyjne praktyki pobożności, które pięknie kształtowały pokolenia w godnej służbie Bożej. Godne uczczenie Pana Boga i nasz postęp duchowy w znacznej mierze zależą od modlitwy, jako istotnego wyrazu cnoty pobożności. Katolik preferuje praktyki modlitewne z dawna polecane przez Kościół Katolicki. Mamy swoją książeczkę do nabożeństwa – dawną, z Biblioteki ’58! W domu mamy swoje miejsce modlitwy, poświęcony Krzyż, poświęcony obraz Matki Bożej. Rano i wieczorem klękamy do pacierza – z szacunkiem czynimy Znak Krzyża, odmawiamy Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Aniele Boży, wieczorem robimy jeszcze rachunek sumienia zakończony Aktem żalu. Wśród swoich praktyk pobożności mamy: modlitwę Anioł Pański, Różaniec, Drogę Krzyżową. Cenimy sobie litanie (ileż w nich szlachetnych wezwań, które wprowadzają nas w Boże tajemnice!): Litania do Najświętszego Imienia Jezus, do Najświętszego Serca Pana Jezusa, do Najdroższej Krwi Chrystusa Pana, do Najświętszej Maryi Panny (loretańska), do św. Józefa, do Wszystkich Świętych. Chętnie, w naszej modlitwie, dajemy miejsce łacinie – językowi Kościoła Katolickiego. Dzięki katolickim modlitwom zachowamy katolicką wiarę – z pokolenia na pokolenie – i w sposób godny uczcimy Pana Boga. Katolik preferuje praktyki modlitewne z dawna polecane przez Kościół Katolicki. Katolik modli się osobiście, modli się w domu, w rodzinie.
Godne uczczenie Pana Boga i nasz postęp duchowy w znacznej mierze zależą od modlitwy, jako istotnego wyrazu cnoty pobożności. Katolik preferuje praktyki modlitewne z dawna polecane przez Kościół Katolicki. Mamy swoją książeczkę do nabożeństwa (Biblioteka ’58!). W domu mamy swoje miejsce modlitwy, poświęcony Krzyż, obraz Matki Bożej. Rano i wieczorem klękamy do pacierza – odmawiamy Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Aniele Boży, wieczorem robimy rachunek sumienia zakończony Aktem żalu. Każdy dzień rozpoczynamy i kończymy starannie i z czcią czynionym znakiem Krzyża Świętego. Wśród swoich praktyk pobożności mamy: modlitwę Anioł Pański, Różaniec, Drogę Krzyżową, Akt wiary, nadziei i miłości. Cenimy sobie litanie (ileż szlachetnych wezwań, które wprowadzają nas w Boże tajemnice!): Litania do Najświętszego Imienia Jezus, do Najświętszego Serca Pana Jezusa, do Najdroższej Krwi Chrystusa Pana, do Najświętszej Maryi Panny (loretańska), do św. Józefa, do Wszystkich Świętych. Lex orandi – lex credendi. Dzięki katolickim modlitwom zachowujemy katolicką wiarę – z pokolenia na pokolenie – i w sposób godny czcimy Pana Boga. Katolik preferuje praktyki modlitewne z dawna polecane przez Kościół Katolicki.
Zamiast dawać posłuch sezonowym nurtom judeoprotestanckiej proweniencji, kształtujmy swoje życie duchowe w oparciu o niezawodne wskazania Kościoła Katolickiego i tradycyjne katolickie praktyki pobożności. W skarbcu Kościoła Katolickiego mamy kult Świętych – niezawodny.
Czytajmy żywoty Świętych. Módlmy się do Świętych. Naśladujmy Świętych.
Św. Józef wspomoże nas niezawodnie – zwłaszcza w kwestii najważniejszej: zbawienia duszy. Więcejtutaj
Módlmy się, odmawiając codziennie Litanię do św. Józefa oraz modlitwę do św. Józefa po Różańcu. Więcejtutaj
You must be logged in to post a comment.