Tag: kultura polska

Blaski Bożego Narodzenia

Duszy polskiej i duszy na wskroś katolickiej bliskie jest wszystko to, co w kulturze prawe i dobre, piękne i czyste. Jeśli wolno – przyznam, że obcy mi jest kaznodziejski ton dezawuujący to, co wiąże się ze świętami, a co jest promieniowaniem tajemnicy Bożego Narodzenia na sferę obyczaju, obrazu, rzeźby, dekoracji, pieśni, muzyki, literatury, zachowań i kulinariów.
Polska kultura zawiera w sobie wiele odniesień do Bożych tajemnic, do Ewangelii, do tajemnicy Bożego Narodzenia. Dobrze jest skarby tych odniesień dostrzegać, z szacunkiem wydobywać i pieczołowicie przekazywać następnym pokoleniom.

Fryderyk Chopin swoje pierwsze święta Bożego Narodzenia spędzone na obczyźnie zaznaczył skomponowaniem dzieła, w którym – w środkowej części – pobrzmiewają nastrojowe motywy polskiej kolędy Lulajże, Jezuniu.
Życie doczesne genialnego kompozytora, nie pozbawione meandrów grzechu – mysterium iniquitatis – otwiera się chwalebnie Sakramentem Chrztu, a kończy w blaskach łaski szczerą spowiedzią. Wiara, której nauczyła go jego droga matka, przyniosła owoc nieprzemijający.

Fryderyk Chopin, Scherzo h-moll op. 20
wyk. Emanuel Ax


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Elementy dobrego wychowania

W mowie i w piśmie:
Do kapłana nie mówimy „proszę Pana”.
Do kapłana mówimy „proszę Księdza”.
Do siostry zakonnej nie mówimy „proszę Pani”.
Do siostry zakonnej mówimy „proszę Siostry”.

W piśmie:
Smartfon i komputer może nas przyzwyczajać do zaniechania reguł dobrego wychowania. Trzeba się wysilić, trzeba się postarać i – gdy wypada i należy – wystukać Dużą Literę.
Gdy piszę do kapłana, nie stosuję skrótów i nie używam małej litery. Niestosowne zatem będą sformułowania typu: „chciałem ks. zapytać”, „dziękuję księdzu” itp.
Poprawne będzie pisanie: „chciałem Księdza zapytać”, „dziękuję Księdzu” itp.
Niestosowanie zasad ortografii grzecznościowej wprawia w zakłopotanie osobę, do której piszemy.
W razie niezachowania wspomnianych reguł, wypada grzecznie przeprosić i na przyszłość pisać poprawnie.

Powyższe przypomnienia można potraktować jako korektę – w pewnych wypadkach niezbędną. Lepiej będzie postrzegać je w tej perspektywie: Zależy mi na tym, aby moje odniesienia do bliźnich na piśmie charakteryzowały się szacunkiem dla osób, z którymi się kontaktuję oraz respektowaniem zasad polskiej ortografii grzecznościowej.


Więcej o ortografii grzecznościowej czytajmy tutaj


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Oblicza kultury

„O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym, ani o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne” (Ef 5, 3-4).

Trzeba mieć wyjątkowo wiele zuchwałości, aby apologizować stosowanie wulgaryzmów i multiplikację elementów werbalnych i wizualnych przeciwnych cnocie czystości. To nie jest polska kultura. To nie są katolickie obyczaje. Pięknoduchostwo? Po prostu konsekwentne wypełnianie polecenia Apostoła Narodów: „Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym” (Ef 4, 29).
Zbawiciel naucza i przestrzega: „Przecież z obfitości serca usta mówią. Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobre rzeczy, zły człowiek ze złego skarbca wydobywa złe rzeczy. A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony” (Mt 12, 34-37).

Katolik wulgaryzmów nie używa.
Katolik wulgaryzmów nie multiplikuje.
Katolik wulgaryzmów nie broni.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube