Kazanie na 100. rocznicę objawień fatimskich
wygłoszone 13 maja 2017 roku.
Tag: Matka Boża
Ks. Jacek Bałemba SDB, Kazanie na święto NMP Królowej Polski
Kazanie wygłoszone 3 maja 2017 roku.
Tekst kazania (fragmenty):
Jak szczęśliwa Polska cała,
W niej Maryi kwitnie chwała,
Od Bałtyku po gór szczyty,
Kraj nasz płaszczem Jej okryty.
Matko Boska, Królowo Polska,
O Pani nasza Częstochowska.
W Częstochowie tron swój wzniosła,
Wielka, można i wyniosła,
Lecz najczulsza z matek ziemi,
Cierpi razem z dziećmi swymi.
Matko Boska, Królowo Polska,
O Pani nasza Częstochowska.
W duchowej jedności z naszymi rodakami żyjącymi w kraju i za granicą obchodzimy dzisiaj uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
Naród polski wiele razy doświadczał w ciągu swoich dziejów opieki Matki Bożej. Moc Jej orędownictwa zajaśniała szczególnie w czasie tzw. «potopu». Po cudownej obronie Jasnej Góry przed Szwedami, król Jan Kazimierz, dnia 1 kwietnia 1656 roku, uroczystym aktem oddał kraj pod opiekę Matki Bożej, obierając Ją Królową Polski. Święto Królowej Polski ustanowił papież św. Pius X dla archidiecezji lwowskiej. W roku 1924, na prośbę biskupów polskich, papież Pius XI ustanowił specjalne święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i pozwolił je obchodzić w całej Polsce w pamiętnym dniu uchwalenia Konstytucji 3 Maja (…).
Dzisiejsze święto przypomina nam także, że toczy się wielka walka duchowa o wymiarach światowych a nawet kosmicznych, walka między siłami ciemności a Światłem, walka między dobrem a złem: Smok walczy z Niewiastą. Toczy się walka dramatyczna między dobrem a złem, między Królestwem Bożym a królestwem ciemności – i tak będzie do końca świata.
Dzisiaj popatrzmy na dramatyczną sytuację Kościoła, rozszarpywanego już jawnie przez wilki w owczej skórze. Popatrzmy na dramatyczną sytuację Kościoła w naszej Ojczyźnie. Największym skarbem naszej Ojczyzny przez wieki była wiara katolicka – jedyna prawdziwa wiara, jedyna wiara dająca zbawienie duszy. A dzisiaj? Pan Jezus stawia pytanie: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18, 8). Ze smutkiem konstatujemy, że od kilkudziesięciu w Kościele i w naszej Ojczyźnie głosi się jakąś inną naukę. Nie tę samą wiarę wyznawali nasi przodkowie i święci na polskiej ziemi. Nie ten sam kult sprawowali przez wieki biskupi i kapłani katoliccy na polskiej ziemi. Nie te same obyczaje kultywowali nasi przodkowie na polskiej ziemi.
Trzeba to powiedzieć jasno: największym problemem naszej Ojczyzny nie są braki i nieporządki w dziedzinie polityki, gospodarki, kultury i innych dziedzin. Największym problemem naszej Ojczyzny jest odkształcanie katolickiego depozytu wiary!
Dramatem naszych dni jest to, że odkształconą wersję, naznaczoną nurtami judeo-protestancko-globalistycznymi, podaje się jako wiarę katolicką. A nie jest to wiara katolicka! Wiarą katolicką – jedyną prawdziwą wiarą, jedyną wiarą dającą zbawienie duszy – jest ta wiara, którą Kościół Katolicki przyniósł na polską ziemię i którą przez dziesięć wieków krzewił – ku pożytkowi i zbawieniu polskich serc w kraju i na obczyźnie.
Jeden tylko przykład odkształcania katolickiego depozytu wiary. Wbrew nauce Chrystusa i wbrew stałej praktyce Kościoła Katolickiego, przedstawiciele tzw. kościoła posoborowego mówią nam dzisiaj, że nie należy nawracać żydów i innych ludzi innych religii na wiarę katolicką. Co więcej, słyszymy, że nawracanie ludzi innych religii na wiarę katolicką jest niedorzecznością i grzechem. A starsze panie z różańcem w ręku, uważające się za gorliwe katoliczki, mówią, że wszystkie religie są dobre.
To tylko jeden aspekt, jedna kwestia, w której nastąpiło jawne odejście od nauki naszego Pana Jezusa Chrystusa. Są i inne kwestie, ważne i poważne. Są i inne odkształcenia doktrynalne, jest cały szereg aberracji, uzurpacji, profanacji w zakresie kultu, jest zwodniczy nurt oswajania takich czy innych grzechów i zastraszająca ignorancja religijna! Wielu – i młodych, i starych – nie rozróżnia już tego, co jest katolickie od tego, co jest odkształconą a więc fałszywą wersją katolickiej wiary, podróbką o charakterze judeo-protestancko- globalistycznym.
Konstatujemy zatem z pełną odpowiedzialnością za słowo: nie wszystko to, co dzisiaj podaje się jako katolickie jest nim w rzeczywistości. To jest największy problem Kościoła Katolickiego dzisiaj i to jest największy problem naszej Ojczyzny dzisiaj: odkształcanie katolickiego depozytu wiary. Trzeba robić wszystko, co możliwe i życie temu poświęcić(!), aby wiara katolicka w jej wymiarze doktrynalnym, kultycznym, moralnym, duchowym wracała do polskich serc i do polskich rodzin, i do polskich parafii. Wtedy – i tylko wtedy – możemy mieć uzasadnioną nadzieję, że błogosławieństwa Bożego i opieki naszej Królowej nam i przyszłym pokoleniom nie zabraknie.
Sprawa jest nagląca, bo jedyną prawdziwą wiarą, jedyną wiarą dającą zbawienie duszy jest wiara katolicka – ta, której uczył Pan Jezus, ta, za którą życie oddały rzesze męczenników, ta, której Kościół Katolicki pouczony Objawieniem Bożym zawartym w Piśmie Świętym i Tradycji nieomylnie przez wieki uczył, ku pożytkowi i zbawieniu dusz (…).
Jeśli zatem myślimy dzisiaj poważnie o Kościele Katolickim, jeśli myślimy dzisiaj poważnie o naszej Ojczyźnie, jeśli myślimy dzisiaj poważnie o zbawieniu naszej duszy i o zbawieniu naszych bliźnich, podejmijmy konsekwentnie trzy zadania strategiczne:
– Pierwsze. Starania o odzyskanie katolickiego myślenia – mentalności katolickiej – poprzez systematyczne sięganie do Objawienia Bożego zawartego w Tradycji i Piśmie Świętym, czyli do przebogatego rezerwuaru Prawdy, którą Kościół przez dwa tysiące lat zgłębiał i autorytatywnie jej nauczał. Trzeba zakładać Biblioteki ’58! I trzeba czytać. Teksty pewne, prawdziwe, katolickie. Katolik kształci się chętnie.
– Drugie. Trzeba podejmować starania o powszechne przywrócenie wybornie katolickiej, tradycyjnej Mszy Świętej, która przez dziesięć wieków była największym skarbem polskiej ziemi i która uświęcała całe pokolenia naszych przodków i serca polskich świętych.
– Trzecie. Trzeba podejmować starania o prowadzenie w rodzinach życia świętego, poczynając od zachowania czystości – w czynie, myśli i słowie – serca czystego, życia w łasce uświęcającej, klękania do codziennego porannego i wieczornego pacierza, i rzetelnego wypełniania obowiązków stanu.
Słowo Boże przestrzega nas: „Uważajcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego” (Hbr 3, 12) (…).
Gdyś pod krzyżem Syna stała, Maryjo!
Tyleś Matko wycierpiała, Maryjo!
Przez Twego Syna konanie,
Uproś sercom zmartwychwstanie,
W ojców wierze daj wytrwanie, Maryjo!
Piękne karty wierności katolickiej wierze odnajdujemy w naszej historii. Wielu było takich, którzy motywowani katolicką wiarą oddali swoje życie za wolność i niepodległość naszej Ojczyzny – by wspomnieć tylko orlęta lwowskie, młodych walczących w Powstaniu Warszawskim czy tzw. Piątkę poznańską, pięciu młodych wychowanków salezjańskich, wychowanków oratorium salezjańskiego z Poznania. Szlachetni młodzi, snujący plany na przyszłość, plany, które zostały brutalnie skonfrontowane z nazistowską nienawiścią do tego, co polskie. Wybuchła II Wojna Światowa. Nie stali bezczynnie. Z miłości do Ojczyzny podjęli działalność konspiracyjną. Zostali aresztowani przez Niemców i skazani na śmierć. Straceni 24 sierpnia 1942 roku w Dreźnie. Bóg przyjął ofiarę ich życia. Osiągnęli cel. Wierni do końca.
Wzruszające są ich listy, jakie przed śmiercią pisali z więzienia do swoich rodzin. Byli przygotowani na śmierć. Kapłanowi, który ich spowiadał, jeden z nich, Franciszek Kęsy, powiedział odważnie: „Niech ksiądz wysoko trzyma Krzyż, gdy będziemy umierali, abyśmy umierając widzieli Chrystusa!”.
Te słowa młodego Polaka są pięknym świadectwem katolickiej wiary i miłości do Polski.
Dzisiaj przychodzi nam toczyć inną walkę: walkę o ocalenie integralności katolickiego depozytu wiary. Walkę z wrogiem, który wtargnął w sam środek Kościoła Katolickiego. Walkę, która toczy się i na polskiej ziemi. Choćby zabrakło nam dowódców wiernych, choćby inni dezerterowali, nam zdradzić nie wolno!
Szlachetnie jest walczyć w obronie sprawy najświętszej! (…).
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Źródła życiodajne
Tabernakulum i Matka Boża.
Źródła świętości i mądrości.
Codziennie przy Tabernakulum.
Codziennie przy Matce Bożej.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Ks. Jacek Bałemba SDB, Kazanie na 3. Niedzielę po Wielkanocy
Zbliża się maj – miesiąc maryjny – i kolejna rocznica objawień fatimskich.
Kazanie jest m.in. wezwaniem do gorliwego praktykowania
pięciu pierwszych sobót.
Tak czyńmy!
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Zawitaj, Królowo Różańca świętego
1. Zawitaj, Królowo Różańca świętego,
Jedyna nadziejo człowieka grzesznego!
Zawitaj, bez zmazy lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
2. Panno nad pannami, Święta nad świętymi,
Najświętsza Królowo, Pani nieba, ziemi,
Najśliczniejszy kwiecie, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
3. Matko różańcowa, jasna Gwiazdo morska,
Anielska Królowo, śliczna Matko Boska,
Raju rozkosznego lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
4. Tyś jest najśliczniejsza, Różo ogrodowa,
Tyś najprzyjemniejsza, Różdżko Aaronowa,
Najwdzięczniejszy kwiecie, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
5. Chwała bądź Maryi na niebieskim tronie,
Która w różańcowej królujesz koronie,
Święta nad świętymi, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
Treści katolickie czytajmy codziennie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.
Pius XI, Encyklika Ingravescentibus malis (o Różańcu świętym Najświętszej Maryi Panny)
Pius XI, Encyklika Ingravescentibus malis
(o Różańcu świętym Najświętszej Maryi Panny).
Dan w Castel Gandolfo, w pobliżu Rzymu, dnia 29 września, w uroczystość św. Michała Archanioła, w roku 1937, szesnastym Naszego Pontyfikatu.
Czyta i akompaniuje na organach Ks. Jacek Bałemba.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
Pius XI, Encyklika Ingravescentibus malis (o Różańcu świętym Najświętszej Maryi Panny)
Pius XI, Encyklika Ingravescentibus malis
(o Różańcu świętym Najświętszej Maryi Panny)
Dan w Castel Gandolfo, w pobliżu Rzymu, dnia 29 września, w uroczystość
św. Michała Archanioła, w roku 1937, szesnastym Naszego Pontyfikatu.
1. Zawitaj, Królowo Różańca świętego,
Jedyna nadziejo człowieka grzesznego!
Zawitaj, bez zmazy lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
2. Panno nad pannami, Święta nad świętymi,
Najświętsza Królowo, Pani nieba, ziemi,
Najśliczniejszy kwiecie, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
3. Matko różańcowa, jasna Gwiazdo morska,
Anielska Królowo, śliczna Matko Boska,
Raju rozkosznego lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
4. Tyś jest najśliczniejsza, Różo ogrodowa,
Tyś najprzyjemniejsza, Różdżko Aaronowa,
Najwdzięczniejszy kwiecie, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
5. Chwała bądź Maryi na niebieskim tronie,
Która w różańcowej królujesz koronie,
Święta nad świętymi, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
Rosarium: teksty + audio
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Jak długo będziemy przymnażać trosk Jasnogórskiej Królowej?
Pielgrzymują. Przychodzą.
Zatroskana Królowa, bo Jej dzieci cieszą się ignorancją i nie wyznają już ortodoksyjnej wiary katolickiej, lecz jej mutacje.
Zatroskana Królowa, bo Jej dzieci dają bardziej posłuch krzewicielom doktryny odkształconej, aniżeli kapłanom wiernie przekazującym katolicki depozyt wiary.
Zatroskana Królowa, bo u Jej tronu dyskryminuje się najdoskonalszy akt kultu katolickiego: Mszę Świętą w tradycyjnym rycie rzymskim.
Zatroskana Królowa, bo z racji nieużywania paten komunijnych u Jej tronu Jej Syn jest codziennie deptany przez ludzi.
Zatroskana Królowa, bo u Jej tronu polskie kolano nie zgina się przed Jej Synem.
Zatroskana Królowa, bo Jej dzieci nie wiedzą, jak się ubrać i jak się zachować u Jej tronu.
Zatroskana Królowo, wypraszaj nam dar rozumu, aby Polska przyjęła dar niezmutowanej wiary katolickiej.
Zatroskana Królowo, wypraszaj nam dar rozumu, aby Polska oddawała chwałę Panu Bogu najdoskonalszym aktem kultu katolickiego: Mszą Świętą w tradycyjnym rycie rzymskim.
Zatroskana Królowo, wypraszaj nam dar rozumu, aby Polska przyjęła katolickie obyczaje.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Dogmat Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
Ex Constitutióne Apostólica Munificentíssimus Deus
Pii papæ Duodécimi
(AAS 42 [1950])
Idcírco augústa Dei Mater,
Iesu Christo, inde ab omni æternitáte, uno eodémque decréto prædestinatiónis, arcáno modo coniúncta,
immaculáta in suo concéptu,
in divína maternitáte sua integérrima virgo,
generósa divíni Redemptóris sócia, qui plenum de peccáto eiúsque consectáriis deportávit triúmphum,
id tandem assecúta est, quasi suprémam suórum privilegiórum corónam, ut a sepúlcri corruptióne servarétur immúnis, utque, quemádmodum iam Fílius suus, devícta morte, córpore et ánima ad supérnam Cæli glóriam eveherétur, ubi Regína refulgéret ad eiúsdem sui Fílii déxteram, immortális sæculórum Regis. […]
Quapropter, póstquam súpplices etiam atque etiam ad Deum admóvimus preces, ac Veritatis Spíritus lumen invocávimus, ad Omnipotentis Dei gloriam, qui peculiarem benevolentiam suam Maríae Vírgini dilargitus est, ad sui Fílii honorem, immortalis saeculorum Regis ac peccati mortisque victoris, ad eiusdem augustae Matris augendam gloriam et ad totius Ecclesiae gaudium exsultationemque, auctoritate Dómini Nostri Iesu Christi, Beatorum Apostolorum Petri et Pauli ac Nostra pronuntiamus, declaramus et definimus divinitus revelatum dogma esse: Immaculatam Deiparam semper Vírginem Maríam, expleto terrestris vitae cursu, fuisse córpore et ánima ad caelestem glóriam assumptam.
Quamobrem, si quis, quod Deus avertat, id vel negare, vel in dubium vocare voluntarie ausus fúerit, quod a Nobis definitum est, noverit se a divina ac cathólica fide prorsus defecisse. […]
Nulli ergo hóminum líceat paginam hanc Nostrae declarationis, pronuntiationis ac definitionis infríngere, vel ei ausu temerario adversari et contradire. Si quis autem hoc attentare praesúmpserit, indignationem Omnipotentis Dei ac Beatorum Petri et Pauli Apostolorum eius se noverit incursurum.
Datum Romae, apud S. Petrum anno Iubilaei Maximi millesimo nongentesimo quinquagesimo, die prima mensis Novembris, in festo omnium Sanctorum, Pontificatus Nostri anno duo decimo.
Ego PIUS, Catholicae Ecclesiae Episcopus,
ita definiendo subscripsi
Z konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus
papieża Piusa XII
„A zatem wielka Matka Boga, Jezusa Chrystusa, «jednym i tym samym rozporządzeniem» Opatrzności w przedziwny sposób niepokalana w poczęciu, nieskalana Dziewica w Boskim macierzyństwie, doskonała towarzyszka Boskiego Zbawiciela, odnoszącego pełne zwycięstwo nad grzechem i jego skutkami, otrzymała jako najwspanialsze zwieńczenie swych przywilejów dar wolności od zepsucia cielesnego, i podobnie jak Syn, po zwycięstwie nad śmiercią, została z ciałem i duszą wzięta do chwały niebios, by tam zajaśnieć jako Królowa zasiadająca po prawicy swego Syna, «nieśmiertelnego Króla wieków». […]
Dlatego zaniósłszy do Boga wielokrotne korne błaganie i wezwawszy światła Ducha Prawdy, ku chwale Boga Wszechmogącego, który szczególną Swą łaskawością obdarzył Maryję Dziewicę, na cześć Syna Jego, nieśmiertelnego Króla wieków oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci, dla powiększenia chwały dostojnej Matki tegoż Syna, dla radości i wesela całego Kościoła, powagą Pana Naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz Naszą ogłaszamy, wyjaśniamy i określamy, jako dogmat przez Boga objawiony, ŻE NIEPOKALANA BOGARODZICA ZAWSZE DZIEWICA MARYJA, PO ZAKOŃCZENIU BIEGU ŻYCIA ZIEMSKIEGO, ZOSTAŁA Z CIAŁEM I DUSZĄ WZIĘTA DO NIEBIESKIEJ CHWAŁY.
Dlatego też, gdyby ktoś, nie daj Boże, dobrowolnie odważył się temu cośmy określili przeczyć, lub o tym powątpiewać, niech wie, że odstąpił zupełnie od wiary Boskiej i katolickiej. […]
Niech więc nikt z ludzi nie odważy się naruszać tekstu tego Naszego orzeczenia, ogłoszenia i określenia, ani też w niebacznej zuchwałości sprzeciwiać się mu i przeciwdziałać. Gdyby jednak ktoś spróbował się na to odważyć, niech wie, że narazi się na gniew Wszechmogącego Boga i świętych Jego Apostołów Piotra i Pawła.
Dan w Rzymie, u św. Piotra, roku Wielkiego Jubileuszu tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego, dnia pierwszego listopada, w uroczystość Wszystkich Świętych, w dwunastym roku Naszego Pontyfikatu.
Ja PIUS, Biskup Kościoła Katolickiego tak określając podpisałem
PIUS PP. XII
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Sprawa najważniejsza na świecie
Quid enim prodest hómini, si lucretur mundum totum
et detrimentum faciat ánimae súae?
„Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać świat cały,
a swoją duszę utracić?” (Mk 8, 36).
Pan Jezus mówi o najważniejszej sprawie: o zbawieniu duszy, o wiecznym zbawieniu.
Codziennie odmawiając Pozdrowienie Anielskie, prosimy Matkę Bożą o Jej skuteczne wstawiennictwo w decydującym momencie naszego życia – w chwili przejścia do wieczności, w godzinie naszej śmierci. Mówimy do Matki Bożej codziennie: Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej.
W tradycyjnych wieczornych modlitwach salezjańskich odmawia się trzy razy Zdrowaś Maryjo, przeplatane wezwaniem: Najświętsza Panno Maryjo, spraw, bym zbawił duszę swoją.
Najświętsza Panno Maryjo, spraw, bym zbawił duszę swoją.
Zdrowaś Maryjo, łaskiś pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławion owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Ks. Jacek Bałemba, Kazanie na VI Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego – audio
O oddalaniu pokus
Ks. Jacek Bałemba, Kazanie na VI Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego
NMP z Góry Karmel
16.07.2017
Dominica VI Post Pentecosten ~ Semiduplex Dominica minor
In Commemoratione Beatae Mariae Virgine de Monte Carmelo
Rz 6, 3-11; Mk 8, 1-9
AUDIO:
Fragment kazania:
(…). Słowo Pisma Świętego odczytywane dzisiaj jest wezwaniem do porzucenia grzechu i przyjęcia zbawienia, które daje Jezus Chrystus. Mówi Apostoł Narodów: „Tak i wy rozumiejcie, żeście umarli dla grzechu, a żyjecie dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 6, 11).
Czas wakacji i urlopów nie zwalnia nas z obowiązku troski o duszę. Czas wakacji i urlopów nie zwalnia nas z obowiązku odwracania się od grzechu. Czas wakacji i urlopów nie zwalnia nas z obowiązku troski o życie w Bogu.
Aby prowadzić życie w Bogu i dla Boga należy oddalać pokusy:
– Na pokusy się na narażać,
– pokusy oddalać,
– pokusom nie ulegać.
To jest nasza codzienna, żmudna i niespektakularna, praca wewnętrzna, wyrażająca uległość działaniu Ducha Świętego w naszej duszy.
W modlitwie Pańskiej modlimy się codziennie do Boga: „i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego”.
Pan Jezus w Ogrójcu mówił do Apostołów: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Mt 26, 41).
Pokusa ma źródło w działaniu szatana. Dlatego pierwszy prawowity papież z troską przestrzega: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć” (1 P 5, 8).
W kwestii pokus chodzi nie tylko o szatana. Pokusa ma bowiem swoje źródło w ludzkiej naturze skażonej grzechem pierworodnym. Grzech pierworodny zostaje zgładzony przez Sakrament Chrztu świętego. Pozostają jednak jego skutki, które przejawiają się w różnego rodzaju pożądliwościach, skłonnościach do złego, do grzechu. Pan Jezus mówi: „Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym” (Mk 7, 20-23).
Nawet jeśli człowiek rozumie już jasno co jest dobre a co jest złe, to jeszcze nie znaczy, że zawsze wybiera dobro i odrzuca zło. Już starożytny autor zauważył: Video meliora proboque, deteriora sequor – „Widzę rzeczy lepsze, pochwalam je, idę za gorszymi” (Owidiusz, Przemiany).
(…)
Mogą być pokusy niedobrowolne, niezależne od nas. Niedobrowolne a więc takie, na które sami się lekkomyślnie nie narażamy.
I mogą być pokusy dobrowolne, zależne od nas. Dobrowolne a więc takie, na które sami się lekkomyślnie narażamy.
Mamy unikać okazji do grzechu. Mogą być dalsze okazje do grzechu. I mogą być bliskie okazje do grzechu. Jednych i drugich mamy unikać. Mamy zwłaszcza unikać okazji do grzechu ciężkiego. Należy pamiętać, że już samo dobrowolne narażanie się na grzech ciężki już jest grzechem ciężkim.
„Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” (1 Tes 5, 22) pisze Apostoł Narodów.
Każdy z nas ma cały szereg pokus. Mogą one dotyczyć sfery myśli, słów, bądź czynów. Pokusom mamy stawić czoła, kierując naszą wolę ku dobru, ku realizacji dobra, ku Bogu (…).
Drodzy wierni, oto codzienny program wierności, codzienna, często ukryta i żmudna, praca nad sobą: oddalenie pokus, realizacja dobra.
Wzorem wierności łasce i realizacji dobra, i serca w pełni zatopionego w Bogu jest Matka Boża. Nie dała Ona najmniejszej koncesji diabłu i jego pokusom, nie ma on nic swego w Niej. My wszyscy, którzy nosimy szkaplerz, prośmy w dniu Jej święta o pomoc w wytrwaniu na drodze łaski i o osiągnięcie Nieba.
W Rzymie, w kościele jezuitów del Gesú, znajduje się kaplica Matki Bożej Dobrej Drogi – Cappella della Madonna della Strada, w której poczesne miejsce zajmuje łaskami słynący obraz Matki Bożej, prawdopodobnie autorstwa artysty średniowiecznej szkoły rzymskiej. Wizerunek ten był szczególnie bliski sercu św. Ignacego Loyoli.
I jest taka piękna i pełna ufności modlitwa, właśnie do Maryi, Patronki Dobrej Drogi – Madonna della Strada.
Słowa tej modlitwy prośmy, aby Matka Boża na wszystkich drogach życia chroniła nas od grzechu, od błędu i od zła wszelkiego, i pomogła nam szczęśliwie dotrzeć do celu wiecznego – do Nieba:
O Maryjo słodka,
Matko nasza w niebie,
prowadź nasze kroki
po drodze żywota,
jakże często stromej
i pełnej wyboi.
A u kresu drogi
bądź nam niebios bramą
i błogosławiony Owoc twego łona
ukaż nam Jezusa.
Amen.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Ks. Jacek Bałemba SDB, Kazanie na setną rocznicę objawień fatimskich
Ks. Jacek Bałemba, Kazanie na setną rocznicę objawień fatimskich, 13.05.2017
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Wołanie kapłańskie o uczciwość
O jakim świętowaniu rocznicy fatimskiej chcemy mówić, jeśli nic nas nie obchodzi, że katolicki depozyt wiary jest rozszarpywany przez wilki w owczych skórach i rozdziobywany przez kruki i wrony?
Biblioteka ’58 otwarta całą dobę przez wszystkie dni tygodnia.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Ks. Jacek Bałemba SDB, Kazanie na święto NMP Królowej Polski
Ks. Jacek Bałemba, Kazanie na święto NMP Królowej Polski, 03.05.2017
Beatae Mariae Virginis Reginae Poloniae ~ I. classis
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Różaniec naglący, codzienny, rodzinny!
Odmawiajcie Różaniec!
Maryjny głos fatimski woła! I – powszechne już – odkształcanie depozytu wiary woła. I dusze gubiące się na drogach grzechu i herezji wołają.
Opaszmy Różańcem świat! Codziennie w naszych domach, w rodzinie, w sąsiedztwie, niech rozlega się modlitwa Różańcowa w tradycyjnym układzie – jak przez wieki modlili się święci, pokolenia, nasi przodkowie, wyznawcy katolickiej wiary:
w poniedziałki i czwartki – część radosna,
we wtorki i piątki – część bolesna,
w środy, soboty i niedziele – część chwalebna.
Codzienny Różaniec jest koniecznością naglącą. A owoce będą obfite.
Różaniec w języku Kościoła tutaj
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
In Apparitione Beatae Mariae Virginis Immaculatae
Dzisiaj:
In Apparitione Beatae Mariae Virginis Immaculatae
Z listu św. Marii Bernadety Soubirous
(List do P. Gondrand, rok 1861)
Pani przemówiła do mnie
Pewnego dnia, kiedy wraz z dwiema dziewczynkami udałam się nad rzekę Gave, aby nazbierać chrustu, usłyszałam jakby szelest wiatru. Obróciłam się ku łące, ale zobaczyłam, iż gałązki drzew nie poruszają się wcale. Uniosłam wtedy głowę i spojrzałam w kierunku groty. Zobaczyłam Panią odzianą w białe szaty. Miała na sobie białą suknię, przepasana była niebieską wstęgą, na każdej z Jej stóp spoczywała złocista róża. Taki sam kolor miały ziarenka Jej różańca.
Kiedy Ją zobaczyłam, przetarłam oczy sądząc, iż mi się przywidziało. Zaraz też włożyłam rękę do kieszonki i znalazłam swój różaniec. Chciałam przeżegnać się, ale nie mogłam unieść opadającej ręki. Dopiero kiedy Pani uczyniła znak krzyża, wtedy i ja drżącą ręką spróbowałam, i udało się. Równocześnie zaczęłam odmawiać różaniec. Także Pani przesuwała ziarenka różańca, ale nie poruszała wargami. Kiedy skończyłam odmawianie, widzenie ustało natychmiast.
Zapytałam więc obydwie dziewczynki, czy czegoś nie widziały. Odpowiedziały, że nie. Spytały natomiast, co takiego mam im do opowiedzenia. Wtedy oznajmiłam im, że widziałam Panią w bieli i że nie wiem, kim Ona mogłaby być. Upomniałam je jednak, aby nie mówiły o tym nikomu. One znowu namawiały mnie, żebym nie wracała na to miejsce, ale ja się na to nie zgodziłam. Wróciłam więc na to samo miejsce w niedzielę, czując wewnętrznie, że coś mnie tam woła.
Pani przemówiła do mnie dopiero za trzecim razem. Zapytała, czy nie zechciałabym przychodzić tu do Niej przez dni piętnaście. Odpowiedziałam, że chcę. Pani powiedziała jeszcze, że mam powiedzieć kapłanom, aby postarali się o wybudowanie na tym miejscu kaplicy. Następnie poleciła mi napić się wody ze źródła. Ponieważ nie widziałam tam żadnego źródła, zwróciłam się w stronę rzeki Gave. Ale Pani dała mi znak, że nie tam, i palcem pokazała na źródło. Kiedy podeszłam bliżej, znalazłam zaledwie odrobinę błotnistej wody. Nadstawiłam dłoń, ale nic nie mogłam pochwycić. Zaczęłam więc drążyć ziemię w tym miejscu i dopiero wówczas mogłam zaczerpnąć nieco wody. Odrzuciłam trzy razy, za czwartym razem wypiłam. Widzenie znikło, a ja powróciłam do domu.
Przez piętnaście dni powracałam na to miejsce, a Pani ukazywała mi się za każdym razem, z wyjątkiem jednego wtorku i piątku. Polecała na nowo, abym zachęciła kapłanów do wybudowania kaplicy, zachęciła także, abym się obmyła w źródle i abym się modliła o nawrócenie grzeszników. Wielokrotnie zapytywałam, kim jest, ale Ona uśmiechała się tylko łagodnie. W końcu, trzymając ręce uniesione i kierując wzrok ku niebu powiedziała, że jest Niepokalanym Poczęciem.
W ciągu owych piętnastu dni powierzyła mi także trzy sekrety, których zabroniła komukolwiek wyjawiać. Zachowałam je wiernie aż po dziś dzień.
(LG)
Treści katolickie czytajmy codziennie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.
Wspomożenie wiernych, módl się za nami.
Auxilium Christianorum, ora pro nobis.
Wspomożenie wiernych, módl się za nami.
Św. Jan Bosko, uzasadniając ten maryjny tytuł, pisał:
„Tytuł «Wspomożenie chrześcijan», przypisywany Czcigodnej Matce Zbawiciela, nie jest rzeczą nową w Kościele Chrystusa, ale w tych ostatnich czasach zaczęto go używać w stosunku do Błogosławionej Dziewicy ze specjalnego względu. Obecnie do wzywania Maryi nie zmuszają nas sprawy prywatne, lecz bardzo ważne niebezpieczeństwa zagrażające wszystkim wiernym. Obecnie sam Kościół katolicki stał się przedmiotem ataków. Atakuje się jego prace, jego święte instytucje, jego głowę, jego naukę i karność. Kościół katolicki jest atakowany jako ostoja prawdy i nauczyciel wszystkich wiernych.
Dlatego, aby wyprosić od Boga szczególną pomoc w tych czasach, wszyscy katolicy na całym świecie uciekają się do Maryi jako wspólnej Matki, specjalnej Wspomożycielki rządzących i narodów katolickich.
Z całą słusznością twierdzimy, że Bóg Maryję ustanowił «Wspomożeniem chrześcijan» i że Ona zawsze okazywała się taką w nieszczęściach publicznych, szczególnie wobec ludów cierpiących i walczących za wiarę” (Meraviglie della Madre di Dio invocata sotto il titolo di Maria Ausiliatrice).
Św. Janie Bosko, módl się za nami.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Katolickie rekolekcje adwentowe (3)
––
audio
Kazanie O Różańcu
Katolickie rekolekcje adwentowe, Ks. Jacek Bałemba SDB
Niepokalanów 9-11.12.2016
Całość nagrań rekolekcyjnych tutaj
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube
Matko niezawodna!
Piękne karty historii Kościoła. Dusze pobożne otrzymywały światło i dojrzewały w łasce czerpanej obficie podczas Mszy Świętej – tej, którą kapłani Kościoła Katolickiego przez wieki sprawowali, uobecniając Chrystusową Ofiarę Krzyża i doskonale oddając chwałę Bogu w Trójcy Jedynemu. Liczne, głębokie i piękne są owoce pobożnego słuchania Mszy Świętej – tej, którą kapłani katoliccy sprawowali przez wieki.
Dusza pobożna, s. Leonia Nastał, pisze:
„Byłam świadkiem, jak do Maryi płynęły z ziemi, ze wszystkich stron, westchnienia, prośby, jęki, łzy, żale, pragnienia. Ani jednego nie odrzuciła Maryja, ani jednego nie odłożyła na później, ani o jednym nie powiedziała, że to drobnostka i nie ma się czym zajmować. Nie było u Matki Najświętszej kolejności w zajmowaniu się jakąś sprawą. Zapewne dlatego, że jest Matką Bożą, mogła naraz wszystko załatwiać. Zwracała się do Boskiego Syna i z pokorą, ale i z wpływem Matki mówiła o każdej duszy. Myślałam wówczas, że Maryja jest jakby stacją odbiorczą i nadawczą. Nie tylko wszystkie łaski przez Nią spływają na ziemię, ale także wszystkie modlitwy przez Nią wchodzą do Boga”.
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
actualia.blog
Adres niezawodny
Niezrównana jest dobroć i troska Matki Bożej. O ileż stratni są ci, którzy wobec Matki Bożej mają serce wyziębione.
You must be logged in to post a comment.