Tag: św. Atanazy

Uważajmy!

„Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu” (1 J 3, 7)!

Wzrastający zamęt niech będzie dla nas okolicznością mobilizującą do pełnej wierności. Kompromis z błędem (herezją) nie jest imieniem katolika. Uważajmy!


Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (św. Atanazy, Wyznanie wiary).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Tylko wiara katolicka!

W czasach nasilających się od ponad pięćdziesięciu lat judeo-protestancko-globalistycznych odkształceń wiary, pożyteczne i niezbędne jest poznawanie ortodoksyjnej niezmutowanej doktryny katolickiej i dochowanie jej wierności, choćby przyszło nam jej dochować, będąc w statystycznej mniejszości oraz za cenę ostracyzmu i wielkich trudów.
Mamy niezawodny autorytet Kościoła Katolickiego i Świętych, zwłaszcza Męczenników, którzy dochowali wierności wierze – nie jakiejkolwiek, czy odkształconej, lecz ortodoksyjnej nieskazitelnej wierze katolickiej.
Jednoznaczna nauka Świętych:

„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.
Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (Św. Atanazy, Wyznanie wiary).

Żałosne kompromisy z błędem są obce duszy na wskroś katolickiej.
Osowiałość intelektualna nie jest darem Ducha Świętego.
Katolickie tradycyjne katechizmy nas pouczą.
Katolik kształci się chętnie.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Pod rozwagę

„Pożyteczne jest poznawanie starożytnej tradycji, nauki i wiary Kościoła, którą Pan przekazał, Apostołowie głosili, Ojcowie zachowali. Na niej zbudowany jest Kościół, a jeśli ktoś oddala się od Kościoła, nie jest już ani też nie może nazywać się chrześcijaninem” (św. Atanazy, 1 List do Serapiona).

I tak bym powiedział w ramach cnoty roztropności, widząc jak ludzie ludzi zawodzą i zwodzą: Bądźmy oględni w ciągłym wyszukiwaniu ciągle nowych autorytetów i diagnostów „odważnych”.
Kościół Katolicki, pouczony Objawieniem Bożym, powiedział nam już wszystko, co jest potrzebne do zbawienia.
Cieszy, że przybywa domów, w których Biblioteka ’58 nie jest hasłem pustym. Trzeba czytać, choćby trochę, niewiele, jedną stronę dziennie, codziennie, systematycznie – czystej, nieskażonej doktryny katolickiej!

Biblioteka ’58 otwarta całą dobę przez wszystkie dni tygodnia.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Głowa w jakiej religii?

Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (Św. Atanazy, Wyznanie wiary).

Czym jest wiara?
Wiara jest cnotą nadprzyrodzoną, którą Bóg wlewa w nasze dusze i mocą której, opierając się na autorytecie Boga samego, wierzymy w to wszystko, co Bóg objawił i co podaje do wierzenia za pośrednictwem swego Kościoła (Katechizm św. Piusa X).

Bardzo wielu – nawet tych, którzy jakoś deklarują przywiązanie do wiary katolickiej – ma dość jednostronne i fałszywe spojrzenie na wiarę. „Nie ma znaczenia w co wierzysz, wystarczy, abyś był dobrym człowiekiem”. Doprawią to niektórzy jeszcze aforyzmem: „Wszystkie religie są dobre”.
Objawienie Boże, którego źródłami są Pismo Święte i Tradycja, nie daje żadnych podstaw do tak jednostronnych sentencji – niekatolickich!
Można być wrogiem Pana Boga przez swoje złe czyny, oczywiście. Ale można być wrogiem Pana Boga także przez błędne myślenie.
Powszechne od ponad pięćdziesięciu lat lekceważenie kwestii herezji jest jednym ze smutnych objawów odejścia od wiary katolickiej i ignorancji dotyczącej podstawowych jej wymogów. Dryfuje się w kierunku nurtów judeo-protestancko-relatywistyczno-globalistycznych.
Św. Paweł, prawowity Apostoł, przypomina nawróconym Kolosanom: „byliście niegdyś obcymi dla Boga i Jego wrogami przez sposób myślenia i wasze złe czyny” (Kol 1, 21). Należy zatem te dwie kwestie rozróżniać – distínguere: czyny i myślenie.
Pismo Święte nakazuje: „Myślcie o Panu właściwie” (Mdr 1, 1).
Apostoł Narodów wyraźnie nakazuje zwrócenie uwagi na kwestie rozumu, umysłu, poprawnego myślenia: „A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz 12, 1-2).
Masowe przeżycia modlitewne, jeśli nie są zakorzenione w Objawionej przez Pana Boga ortodoksyjnej doktrynie, mogą tylko pogłębić problem: zakorzenienie w błędzie, w błędnej doktrynie – niekatolickiej. Kwestia poważna. Dar rozumu jest darem Ducha Świętego.
Nie należy wyglądać przyspieszonych kursów doktryny katolickiej. Należy się samemu wziąć do roboty i zacząć poznawać ortodoksyjną katolicką naukę, którą w kościołach można było co niedzielę usłyszeć powszechnie do lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Systematyczna lektura czystych treści katolickich jest obowiązkiem tych, którzy nie chcą, aby ich przywiązanie do wiary katolickiej pozostało na poziomie deklaracji. Nikt za nas zadania domowego nie odrobi.
Okoliczności są dzisiaj niepospolicie trudne: herezja coraz bardziej powszechna i zuchwała. Autoryzowana.
Czytajmy zatem. Przynajmniej jedną stronę dziennie. Codziennie. Czystą katolicką doktrynę.

Tylko sygnalizujemy problem.


Biblioteka ‘58 otwarta całą dobę przez wszystkie dni tygodnia.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Kwestia decyzji nagli!

Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (św. Atanazy, Wyznanie wiary).

Raz wreszcie zrozumiejmy, że komsomolskie posłuszeństwo nowej religii judeo-protestancko-globalistycznej nie zaprowadzi nas do Nieba. Do piekła nas zaprowadzi.
Obyśmy przed śmiercią zdążyli powrócić do wiary katolickiej – jedynej prawdziwej wiary, jedynej wiary dającej zbawienie duszy. Trzeba prosić Matkę Bożą – Pogromczynię wszystkich herezji – aby wyprowadziła nas z wszelkich błędów i zachowała nas do śmierci w wierności nieskażonemu katolickiemu depozytowi wiary.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Kwestia Tradycji nie jest motywem sezonowym

Quicumque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary” (Wyznanie wiary św. Atanazego).

Do istoty wiary katolickiej – jedynej prawdziwej wiary, jedynej wiary dającej zbawienie duszy – należy jej oparcie na Tradycji (rozumianej tak, jak ją przez wieki rozumiał Kościół), która na równi z Pismem Świętym jest źródłem Objawienia.
Jaką więc wiarę wyznają ci, którzy Tradycję umniejszają, marginalizują, ignorują, przemilczają, przeinaczają bądź odrzucają? Jaka czeka ich wieczność, skoro tylko wiara katolicka prowadzi do zbawienia?


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Czy warto ryzykować?

Piekło i Niebo

Sicut ergo colliguntur zizania, et igni comburuntur: sic erit in consummatione saéculi: mittet Filius hóminis Angelos suos, et cólligent de regno eius omnia scándala et eos, qui faciunt iniquitátem: et míttent eos in caminum ignis. Ibi erit fletus et stridor dentium.
„Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów” (Mt 13, 40-42).

Nigdy nie wiemy, kiedy umrzemy. W tej kwestii jednak nie czas jest najważniejszy, lecz stan naszej duszy.
Papież Innocenty IV w Liście do kardynała-legata na Cyprze (1254) pisze: „Jeśli zaś ktoś bez pokuty umiera w grzechu śmiertelnym, to bez wątpienia cierpi na zawsze męki ognia wieczystego piekła”.
Papież św. Pius X w swoim Katechizmie naucza: „Na czym polega nieszczęście potępionych? Nieszczęście potępionych polega na wiecznym pozbawieniu widzenia Boga i na wiecznej męce w piekle”.
Kościół Katolicki naucza zatem prawdziwie: kto umiera, mając na sumieniu grzech śmiertelny – choćby jeden – i przed śmiercią nie żałuje za popełnione zło, idzie na wieczne potępienie, do piekła. Kara piekła jest straszliwa i nieodwracalna. Nieodwracalna, bez końca. Czy warto ryzykować w tej najważniejszej kwestii?
Nie ma sprawy ważniejszej niż staranie się o stabilne życie w łasce uświęcającej. Częsta, dobra i szczera spowiedź, połączona z sumiennym wypełnieniem pięciu warunków dobrej spowiedzi, to postulat nieodzowny w perspektywie wieczności. Kto myśli poważnie o zbawieniu swojej duszy, praktykuje ją często.


Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (św. Atanazy, Wyznanie wiary).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

O posłuszeństwie nieco

Itaque, fratres, state et tenete traditiones, quas didicístis sive per sermonem sive per epístulam nostram.
„Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu” (2 Tes 2, 15).

Wciska się do głów – nie od dzisiaj – nurt zagadkowo nachalny: w każdym szczególe być posłusznym, bez względu na zawartość merytoryczną wydawanych poleceń. Przywołuje się takie czy inne prywatne objawienia i doświadczenia tych czy innych osób świątobliwych, które przecież wcale nie są wiążące dla ogółu katolików. Turańskie rozumienie posłuszeństwa doprowadziło w ostatnich pięćdziesięciu latach do demontażu katolickiego depozytu wiary (doktryny, kultu, moralności) o szerokim zasięgu. Różni szatani tam byli i są czynni. I popleczników ludzkich wysyp.
Były natomiast takie katolickie epizody w życiu świętych. Św. Atanazy, wbrew większości statystycznej, dochował wierności Objawionemu depozytowi wiary, podejmując działania, które przystoją katolickiemu pasterzowi w czasach herezji powszechnej. Św. Jan od Krzyża, uwięziony przez swoich współbraci w karcerze zakonnym, uciekł zeń. Dzielne święte kobiety w dziarskich słowach napominały najwyższych hierarchów Kościoła, grożąc karami Bożymi. Św. Stanisław Kostka nie posłuchał rodziców, nie posłuchał spowiednika, nie posłuchał przełożonych. Posłuchał Pana Boga.
W świetle powyższego i w świetle wielu innych działań ludzi świętych widać sensowność moderowania się w krzewieniu niekatolickiej absolutyzacji posłuszeństwa, bez wzięcia pod uwagę jego zawartości merytorycznej. Turańskie rozumienie posłuszeństwa nie jest katolickim rozumieniem posłuszeństwa.
Rozumiemy dobrze, że nie chodzi o urojeniowe, uroszczeniowe i uzurpacyjne prywatne kaprysy, by realizować swoje małe planiki, lecz o rozpoznanie i wypełnienie Woli Bożej, w Kościele, w harmonii ze zdrowym rozsądkiem, będącym także darem Bożym.
A perspektywa jest ciągle ta: nie współpracować w demontażu depozytu wiary, współpracować w strzeżeniu i zachowaniu depozytu wiary. Nieodkształconego.
Zaledwie szkicujemy problem dni naszych.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Aspekt wiary rozumnej

„Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus” (Ga 1, 11-12).
„I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4, 12).
Wiara katolicka nie jest wymysłem ludzkim.

Wiara katolicka jest objawiona przez Boga.
Wiara katolicka jest prawdziwa – jest jedyną wiarą dającą zbawienie duszy.
Zrównanie wiary katolickiej z innymi religiami jest aktem zdrady Chrystusa – aktem apostazji.
Wyznanie wiary św. Atanazego:

Quicúmque vult salvus esse,
ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem
.

– „Ktokolwiek pragnie być zbawiony,
przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary”.

– – –
treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus

Wiara katolicka to wiara w każdym detalu wierna Objawieniu Bożemu

Z Katechizmu prawowitego papieża, św. Piusa X:

Wskutek jakiego grzechu traci się wiarę?
Wiarę traci się przez zaprzeczanie lub dobrowolne poddawanie w wątpliwość choćby jednego z artykułów wiary, które są nam podane do wierzenia.

Jak odzyskać utraconą wiarę?
Utraconą wiarę można odzyskać przez żal za grzech popełniony przeciwko wierze i przez ponowne przyjęcie całego depozytu wiary podawanego przez Kościół.


Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (św. Atanazy, Wyznanie wiary).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Dopuścić prawdę do głosu? To możliwe i już się dzieje…

Postulat wybornie katolicki: Dopuścić prawdę do głosu. Proces następuje powoli, ale następuje: Prawda się ujawnia w niejednym umyśle. Prawdy już się nie ukryje.
Szaleństwem jest bronić religii reformowanej, podającej się zuchwale za katolicką. Mądrością jest poznawać i praktykować wiarę katolicką – jedyną prawdziwą wiarę, jedyną wiarę dającą zbawienie duszy.


Biblioteka ’58 otwarta całą dobę, przez wszystkie dni tygodnia.


Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (św. Atanazy, Wyznanie wiary).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Należy wrócić do wiary katolickiej

Quicumque vult salvus esse,
ante omnia opus est ut teneat catholicam fidem.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony,

przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary”
(Wyznanie wiary św. Atanazego).

Tylko wiara katolicka jest prawdziwą wiarą objawioną przez Boga. Tylko wiara katolicka daje zbawienie duszy. Tę katolicką wiarę przyniósł nam Kościół Katolicki dziesięć wieków temu.
Rocznice wiary wymagają wierności tej wierze, która została przez Kościół przyniesiona na nasze ziemie przed wiekami. Niech nas zatem dzisiaj nie oszołomi blask medialny, kolory, dźwięki, wielosłowie i mikrofony.
Dzieci Boże, pamiętajcie dobrze, że dzisiaj powszechnie nie głosi się czystej katolickiej doktryny. Nie wszystko to, co podaje się dzisiaj jako naukę katolicką jest nią de facto, ponieważ jest sprzeczne z tym, czego Kościół Katolicki przez wieki uczył. Oficjalna pieczątka nie sprawi, że fałsz stanie się prawdą. Powszechne są dzisiaj mutacje doktrynalne – jawnie propagowane, jawnie głoszone i bezkrytycznie przyjmowane. To jest zdrada nieskażonego depozytu wiary – depositum fidei. I co zamierzacie dalej z tym robić?
Przeraża, że nawet w tzw. „środowiskach tradycjonalistycznych” istnieje zdumiewające zjawisko apologii odkształceń doktrynalnych i promocji ludzi, którzy odkształcone wersje wiary oficjalnie głoszą. Zjawisko obce odwiecznej katolickiej praktyce. Niektórzy „tradycjonaliści” całkiem sprawnie biegają po modernistycznej bieżni. Już się pobawili Tradycją. To jest żenujące i grozi wiecznym potępieniem.
Jest też problem nachalnych i impertynencko rozgadanych nurtów o orientacji judeoprotestanckiej (kto je dzisiaj diagnozuje? kto im stawia katolicki opór? kto jest świadomy problemu?). Jest także problem różnych oszałamiających i coraz to nowych – i oczywiście fascynujących – mówców płci obojga, przybywających z tej i owej świata strony. Jest problem stawiania różnych bibułowych „produkcji prywatnoobjawieniowych” ponad odwieczną, pewną doktrynę katolicką.
Trzeba się na ten temat poważnie rozmówić z Panem Bogiem. Sprawa bowiem idzie o wierność prawdzie Objawionej przez Boga oraz o zbawienie własnej duszy.
Gdzie zatem znaleźć prawdę? Gdzie znaleźć źródła pewne, Boże, autentyczne, prawdziwe, niekoniunkturalne i niesezonowe?
Powtórzmy to klarownie: Pewnym źródłem Prawdy jest Objawienie Boże, którego źródłami są Tradycja i Pismo Święte. Tej Prawdy Kościół Katolicki przez wieki nieomylnie i niezmiennie uczył. Objawienie Boże należy codziennie cierpliwie poznawać, rozważać, krzewić i według niego układać swoje życie. Wtedy możemy z nadzieją spodziewać się zbawienia wiecznego i innym do jego osiągnięcia cierpliwie i roztropnie dopomagać.
Biblioteka ‘58→ jest dzisiaj inicjatywą nieodzowną. Nieodzowną! A naglącą syntezę strategii obrony katolickiej wiary znajdziemy tutaj→
Dzieci Boże, słowo nieomylnej nadziei jest takie: W każdym czasie i w każdych okolicznościach możliwe jest zachowanie katolickiej wiary. W Wyznaniu wiary św. Atanazego czytamy: Quicumque vult salvus esse, ante omnia opus est ut teneat catholicam fidem – „Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary”.
Idą zawieruchy jeszcze mocniejsze. Trzymajmy się wiernie katolickiej wiary.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Trzymać się mocno katolickiej wiary

et subvertunt quorundam fidem.
„…i wywracają wiarę niektórych” (2 Tm 2, 18).

Pewna nauka Kościoła, niezmienna, prawdziwa – nieomylnie nauczana przez wieki:
Aby być żywym członkiem Kościoła, trzeba przede wszystkim być w stanie łaski uświęcającej.
Nauczanie przeciwne jest bałamuceniem na skalę globalną.
Św. Jan z troską wzywa: „Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu” (1 J 3,7).

Św. Atanazy w swoim Wyznaniu wiary pisze: „Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary”.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus

Tylko wiara katolicka daje zbawienie duszy

„Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus” (Ga 1, 11-12).
„I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4, 12).
Wiara katolicka nie jest wymysłem ludzkim.
Wiara katolicka jest objawiona przez Boga.
Wiara katolicka jest prawdziwa – jest jedyną wiarą dającą zbawienie duszy.
Zrównanie wiary katolickiej z innymi religiami jest aktem zdrady Chrystusa – aktem apostazji.
Wyznanie wiary św. Atanazego:

Quicumque vult salvus esse,
ante omnia opus est ut teneat catholicam fidem

– „Ktokolwiek pragnie być zbawiony,
przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary”.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube