Kard. Faulhaber przestrzegał przed totalizującymi nurtami ruchu liturgicznego, wskazując na ważność osobistej pobożności, praktykowanej w harmonii z przykazaniami Kościoła, nakazującymi udział w kulcie publicznym:
„Jedno i drugie jest z ducha Jezusowego: tak pielęgnowanie osobistego życia religijnego, jak i nabożeństwo we wspólnocie z innymi. Jedno i drugie jest duchem z ducha Jezusowego, gdy Kościół z jednej strony upomina jednostkę, aby pracę dnia zaczynać od Ojcze nasz, i z drugiej strony wzywa rodziny, by modliły się wspólnie w kręgu rodzinnym, i gdy specjalnie przykazaniem kościelnym zobowiązuje wszystkich do wspólnego nabożeństwa w Domu Bożym” (List na Wielki Post, 1943).