31 lat kapłaństwa

12 czerwca Roku Pańskiego 2021 do pielgrzymów w Głotowie pozwoliłem sobie powiedzieć:

„31 lat kapłaństwa. To nie są żarty. Wzrasta z latami, z wiekiem, odpowiedzialność wobec Boga i ludzi za to, co się robi i za to, co się mówi. Za każde słowo. Wzrasta odpowiedzialność. Proszę się za księdza modlić. Jeżeli Pan Bóg zechce, nie byłbym przeciwny, gdyby się następne 31 lat pomnożyło – w czystej linii katolickiej. Modlitwa o długie życie dla księdza katolickiego nie jest grzechem. Proszę się modlić.
Chcę dziękować Panu Bogu za wszystkie łaski, za ten wielki cud działania łaski Bożej, że – przecież tak, jak wszyscy z nas, byliśmy w religii posoborowej, zmienionej, w przeświadczeniu, że jesteśmy na dobrej drodze katolickiej, i pomyślmy sobie, jaki to jest wielki cud – że nas Pan Bóg z tego złudzenia wyprowadził. Wielki cud. Nigdy się – do końca życia – nie wywdzięczymy wystarczająco za tę wielką łaskę zobaczenia tej prawdy, trudnej prawdy: trzeba było zanegować kilkadziesiąt lat swojej religijności i zacząć czynić mozolne, pokorne kroki ku wierze katolickiej – ślęczenie codzienne nad katechizmem tradycyjnym – i ku Mszy Świętej w rycie rzymskim, jako czystemu kultowi katolickiemu. Polecam się modlitwie”.


Treści katolickie czytajmy codziennie:
   sacerdoshyacinthus.com
   verbumcatholicum.com
   actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.