Tag: inteligencja katolicka

Diagnozy uczciwe i inne

Istnieje problem sprzedajności intelektu. Niech nas nie przyprawiają o zawroty głowy stopnie i tytuły naukowe. Z szacunkiem dla uczciwej pracy naukowej, należy zauważyć, generalizując: diagnoza aktualnego stanu wiary katolickiej jest w niejednym przypadku niepomiernie bardziej trafna i nieskorumpowana ze strony niektórych osób bez wysokiego wykształcenia teologicznego, aniżeli ta, która jest nam serwowana (czy szczerze?) i dozowana kroplomierzem ze strony tzw. inteligencji katolickiej.
Jeżeli ktoś – choćby mający najwyższe stopnie i tytuły naukowe – nie wskazuje jasno na obiektywne różnice między wiarą katolicką, którą Kościół Katolicki krzewił przez wieki, a tą, która jest podawana powszechnie od lat kilkudziesięciu, nie będziemy go obwoływali autorytetem w kwestiach wiary.
Przyznawanie autorytetu szerzącym herezje i doktryny odkształcone oraz powstrzymującym się od elementarnej diagnozy odróżniającej nieskazitelną odwieczną doktrynę katolicką od jej krzewionych powszechnie od kilkudziesięciu lat odkształceń, nie jest służbą prawdzie. Jest zajęciem niegodnym inteligencji. Przed wilkami w owczej skórze należy przestrzegać głosem klarownym. Tylko Pan Bóg i Niebo, i Kościół Katolicki w aspekcie Boskim nie podlegają krytyce. Chodzi o to, aby katolicy nie przyjmowali podrobionej doktryny i nie narażali na niebezpieczeństwo sprawy swojego wiecznego zbawienia.
Dopuszczenie prawdy do głosu okazuje się w ogólności zajęciem rzadkim.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Kierunki inteligencji

Ponad pięćdziesiąt lat temu do Kościoła Katolickiego wtargnęły z impetem czasy zamętu powszechnego. Istotowo problem ujawnia się przede wszystkim w odkształcaniu katolickiego depozytu wiary – w zakresie doktryny, kultu i moralności.
Swego czasu podkreślało się rolę tzw. inteligencji katolickiej. Rodzi się pytanie: Czym zajmuje się dzisiaj inteligencja katolicka? Czy słychać głosy kompetentnie diagnozujące odkształcenia depozytu wiary? Czy słychać głosy dające klarowny odpór krzewionym i już powszechnym błędom? Czy słychać głosy jednoznacznie wskazujące na katolicki – nieodkształcony i nieuszczuplony – depozyt wiary? Czy słychać głosy podające niezawodne katolickie środki zaradcze przeciw już powszechnemu odstępstwu? Czy tzw. inteligencja katolicka jest zakorzeniona w rzeczywistości Kościoła Katolickiego, czego przejawem będzie m.in. respektowanie roli nieskazitelnie ortodoksyjnego duchowieństwa i lojalna z nim współpraca?

W czasach zamętu powszechnego pytamy: Czym zajmuje się dzisiaj tzw. inteligencja katolicka? Na czym polega dzisiaj jej służba Kościołowi Katolickiemu i duszom coraz bardziej zagubionym, zwłaszcza w sprawach wiary?
Cerowanie i zszywanie błędu z prawdą prowadzi do mody wielokolorowej. Niekatolickiej.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube