Jeżeli internetowe kolorowe „tradycjowanie” wiąże się jedynie z udowadnianiem, że „nowa msza też jest ważna”, to doprawdy bardzo to niewiele. Droga prawdy jeszcze do przebycia.
Jeżeli internetowe kolorowe „tradycjowanie” wiąże się jedynie z udowadnianiem, że „nowa msza też jest ważna”, to doprawdy bardzo to niewiele. Droga prawdy jeszcze do przebycia.