Rozpierzchniętym owcom od kilkudziesięciu lat oficjalnie serwuje się rzeczy niesłychane w skali dwóch tysięcy lat istnienia Kościoła Katolickiego:
– apologię herezji,
– apologię grzechu,
– Buddę na tabernakulum.
Jak to dawniej niektórzy ludzie mówili: „Świat nie widział!”.