Przyjęcie krzyża

W rozwoju życia duchowego kluczowym momentem jest świadome przyjęcie krzyża, zgoda na krzyż. Chodzi o krzyż ten właśnie, który przychodzi nam dźwigać ze zrządzenia Bożego – ani większy, ani mniejszy, tylko TEN WŁAŚNIE.
Dla własnego dobra – by nie ugrzęznąć w meandrach pychy, złudzenia i samooszukiwania się – nie uważajmy się za ludzi pobożnych i nawróconych, jeśli TEN WŁAŚNIE KRZYŻ chcemy odrzucić, odsunąć, zmniejszyć jego ciężar czy przerzucić na innych.
Podejmowanie w Kościele działań o szerszym zasięgu przed podjęciem powyższej decyzji jest obarczone wielorakim ryzykiem pobłądzenia.
Rozważajmy tajemnicę Męki Pańskiej. Chrystus uczy.


Treści katolickie czytajmy codziennie:
   sacerdoshyacinthus.com
   verbumcatholicum.com
   actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.