Jest czas odpoczynku i czas pracy. Dopóki człowiek jest w stanie pracować, pracować powinien. Chodzi nie tylko o pracę zawodową. Na pierwszym miejscu chodzi o cierpliwe i rzetelne wypełnianie obowiązków stanu, które jest codzienną drogą świętości. Mówimy też słusznie o pracy nad sobą – często ukrytej, mozolnej i niespektakularnej. Trzeba ją podejmować – codziennie, cierpliwie i wytrwale.
Szlachetny ewangeliczny program, który przyniósł Europie rozkwit wiary i kultury, zawarty jest w znanym sformułowaniu Ora et labora – „Módl się i pracuj”. Program świętych!
Praca jest zadaniem i przywilejem. Praca jest wypełnianiem Woli Bożej. Przez pracę spełniamy się jako ludzie i przysparzamy dobra innym. Przez pracę zarabiamy na utrzymanie siebie i swojej rodziny.
Otwórzmy Słowo Boże – sięgnijmy do wybranych fragmentów o pracy. Nie wymagają komentarza. Rozważmy, czyńmy.
„Do mrówki się udaj, leniwcze,
patrz na jej drogi – bądź mądry:
nie znajdziesz u niej zwierzchnika
ni stróża żadnego, ni pana,
a w lecie gromadzi swą żywność
i zbiera swój pokarm we żniwa.
Jak długo, leniwcze, chcesz leżeć?
A kiedyż ze snu powstaniesz?
Trochę snu i trochę drzemania,
trochę założenia rąk, aby zasnąć:
a przyjdzie na ciebie nędza jak włóczęga
i niedostatek – jak biedak żebrzący” (Prz 6, 6-11).
Św. Paweł z troską pisze: „Albowiem gdy byliśmy u was, nakazywaliśmy wam tak: Kto nie chce pracować, niech też nie je! Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli. Wy zaś, bracia, nie zniechęcajcie się w czynieniu dobrze!” (2 Tes 3, 10-13).
„W czynieniu dobrze nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy. A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a zwłaszcza naszym braciom w wierze” (Ga 6, 9-10).
Św. Paweł, troskliwy pasterz, mobilizuje nas: „Przeto, bracia moi najmilsi, bądźcie wytrwali i niezachwiani, zajęci zawsze ofiarnie dziełem Pańskim, pamiętając, że trud wasz nie pozostaje daremny w Panu” (1 Kor 15, 58).
Pracować mamy na chwałę Bożą. Pisze Apostoł Narodów: „Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie” (1 Kor 10, 31).
Tydzień pracy – od poniedziałku do soboty. Codziennie rano i wieczorem klękajmy z wiarą do pacierza. I pracujmy – cierpliwie i wytrwale. Owoce naszej pracy pozostawmy Panu Bogu. Do nas należy dobrze wykonać to, co powinniśmy wykonać. Uczy nas Pan Jezus: „Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: «Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać»” (Łk 17, 10).
Modlimy się: „Wszechmogący Boże, uprzedzaj swoim natchnieniem nasze czyny i wspieraj je swoją łaską, aby każde nasze działanie od Ciebie brało początek i w Tobie znajdowało dopełnienie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen”.
Dzięki Bożej dobroci codziennie mamy wiele okazji do realizacji dobra.
Niech się nam mnożą dobre czyny. Nie próżnujmy!
You must be logged in to post a comment.