Rzymski katolik wspiera kapłanów wiernych Tradycji→. Wspieranie, o którym mowa ma na celu to, aby kapłani ci pozostali wierni Tradycji, żeby pozostali kapłanami wiernymi temu, czego Kościół Katolicki przez wieki nauczał i aby w ten sposób służyli zbawieniu dusz.
Przywołanie niektórych wypowiedzi kapłanów oraz ich losów będzie – bardzo przecież fragmentarycznym – uzupełnieniem zdumiewającej luki w piśmiennictwie katolickim doby obecnej, zwłaszcza w języku polskim. Te sprawy powinny nas obchodzić, bo chodzi o Kościół Katolicki, o wiarę katolicką, o katolicki kult, o dobro naszych dusz, o świętość duchowieństwa.
Można się spodziewać, że cytowane fragmenty nie będą bezużyteczne dla kapłanów, a wiernym świeckim pozwolą przynajmniej w minimalnym zakresie poznać dramat sumień kapłańskich, co może być pomocne w szukaniu wyważonych sposobów odnoszenia się do duchowieństwa idącego drogą wierności Tradycji. Sprawy poważne.
W interesującym zbiorze wywiadów z kapłanami, zatytułowanym „Gdzie jest Twoja Msza, kapłanie?”→, znajdujemy m.in. wypowiedź ks. Francisa Le Blanc, wspominającego szlachetną postać swojego Arcybiskupa.
„Czy odprawiał Ksiądz kiedykolwiek nową Mszę?
– Nigdy! Wraz z Vaticanum II wszystko zaczęło się zmieniać. Weszły do użycia języki narodowe. Nie stosowałem się do żadnej z tych zmian. Mój arcybiskup był takim świątobliwym człowiekiem. Był na soborze, ale kiedy wrócił z Rzymu, był wrakiem. Taki młody, a jednak nie mógł tego znieść. Zmarł bardzo młodo, kompletnie załamany kierunkiem, który obrał Kościół. Nie miałem więc zamiaru przejmować się zmianami”.
You must be logged in to post a comment.