Piękno Kościoła: otwartość

Pan Jezus założył swój Kościół – jeden, święty, powszechny i apostolski.
W ostatnich pięćdziesięciu latach padliśmy ofiarą manipulacji na skalę planetarną. Manipulacja dotknęła także nauki o Kościele. Zaczęto postulować otwartość Kościoła. Kościół posoborowy – otwarty? Kościół katolicki – zamknięty?
Dopuśćmy prawdę do głosu. Otwartość Kościoła. Kościół z istoty swej jest Kościołem otwartym. W jakim sensie? Z polecenia Pana Jezusa  Kościół jest otwarty dla wszystkich ludzi wszystkich epok i szerokości geograficznych. Kościół jest zawsze otwarty dla wszystkich ludzi, którzy przez wiarę i Chrzest chcą prawowicie przekroczyć jego bramy. To jest najgłębszy i fundamentalny wyraz otwarcia Kościoła. Takim Kościół był od początku, takim pozostaje i takim będzie usque ad consummationem saeculi – „aż do skończenia świata” (Mt 28, 20).
Kościół jest otwarty. Kościół jest otwarty dla każdego grzesznika, który się nawraca, uznaje i wyznaje swoje grzechy w szczerej spowiedzi i stara się życie swoje dostosować do klarownych wymogów Ewangelii – Bożej nauki.
O otwartości żyjącego w Kościele Chrystusa pięknie pisze św. Bonawentura w traktacie Vitis mystica – skarby Biblioteki ’58:

„Odwagi, duszo moja omdlała i przybita, wznieś się ku górze na skrzydłach wiary i nadziei, ulatuj do raju miłości, zbierz swe rozproszone siły, ulatuj ku głębiom serca na wyżynach, bo oto Ten, który został wywyższony, zniżył się ku tobie. Został wywyższony na krzyżu, ale nie utrudnił dostępu do siebie, przeciwnie, tym łatwiej można Go tam odnaleźć. Zbliż się z ufnością, w rozwartych ramionach rozpoznaj wołającą cię miłość Ukrzyżowanego. Mówi On do ciebie: Powróć, porzuć złe czyny i złe dążenia, otrząśnij się z rozpaczy, przełam złą wolę. Nawróć się do Mnie, bo odwróciłeś się ode Mnie, a w mej łaskawości wejrzę na ciebie, jak wejrzałem na grzesznicę i na łotra ze Mną ukrzyżowanego”.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube