Tu się ważą sprawy fundamentalne

„Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji,
o których zostaliście pouczeni” (2 Tes 2, 15).

„Niech żyje relatywizm!”. No, z pewnością taki toast nie jest z Boga. Ależ oni tego nigdy tak wyraźnie nie wyartykułują. Oni takiego wyraźnego toastu publicznie nie wzniosą. Oczywiście!
Demontaż wiary katolickiej trwa. Etap po etapie. Mnożenie pięknych słów i oswajanie grzechu. Łasić się do grzeszników, którzy nie chcą zerwać z grzechem? Wytyczać ścieżki promocji dla tychże? Multiplikować ekscytujące wydarzenia w kościołach, nie mające precedensu w historii Kościoła?
Promocja grzeszników publicznych jest pomysłem całkowicie sprzecznym z CAŁĄ dwutysiącletnią praktyką Kościoła, więc praktyką niekatolicką, obcą. Dialektyka nowoczesna bardzo. Hermeneutyka przewrotności opakowana w gładkie wielosłowie.
I pozostaje tylko jedno pytanie: Kto dusze pogrążone w grzechach ciężkich (które więc NIE SĄ ŻYWYMI CZŁONKAMI KOŚCIOŁA), z troską jasno wezwie w imieniu Chrystusa do nawrócenia? I kto im w tym nawróceniu po katolicku pomoże?

Quicumque vult salvus esse, ante omnia opus est
ut teneat catholicam fidem
.

„Ktokolwiek chce być zbawionym, przede wszystkim potrzeba,
aby wyznawał katolicką wiarę” (Wyznanie wiary św. Atanazego).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube