Filioli, nemo vos seducat.
„Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu”
(1 J 3, 7).
Dziwić się należy, że w środowiskach katolickich wałęsa się tu i ówdzie komsomolskie rozumienie posłuszeństwa. Czegóż by chcieli? Posłuszeństwa błędowi? Posłuszeństwa herezji?
Posłuszeństwo komsomolskie nie jest posłuszeństwem katolickim.