Wytrwać w wierności!

W czasach zamętu powszechnego, kiedy powszechnie relatywizuje się wierność podjętym wobec Boga i ludzi zobowiązaniom, należy przypominać częściej o moralnej powinności dochowania wierności kapłańskiej, zakonnej, małżeńskiej. Chodzi – szerzej kwestię ujmując – o wierność zobowiązaniom wiary, która jako dar została nam dana przez Boga w Sakramencie Chrztu Świętego.
Św. Jan Bosko pisał o ślubach zakonnych i o tych, którzy przygotowywali się do ich złożenia:

„Przygotujmy się więc dobrze do tego heroicznego poświęcenia, a kiedy raz je uczynimy, to trwajmy w wierności Bogu, choćby kosztem długiej i ciężkiej ofiary: «Wypełnij swe śluby złożone Najwyższemu» (Ps 49(50), 14), tak sam Bóg nakazuje”.

W czasach zamętu powszechnego oklaskuje się zdradę, a ludziom dopuszczającym się zdrady życzy się pomyślności na nowej drodze życia. Zdrady mogą być jawne i ukryte.
Wierność kosztuje i jest krzyżem, zwłaszcza gdy przychodzą długotrwałe i uciążliwe pokusy, okoliczności, które nie idą po naszej myśli, kiedy wzmaga się złośliwość diabła i ludzi, kiedy ponosimy konsekwencje naszych grzechów osobistych. Pan Jezus woła o wierność codzienną: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje!” (Łk 9, 23).
Dochowajmy wierności podjętym wobec Boga i ludzi zobowiązaniom – choćby kosztem długiej i ciężkiej ofiary.

„Bądź wierny aż do śmierci,
a dam ci wieniec życia” (Ap 2, 10).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube