Jeśli już podjęliśmy miłą Niebu decyzję związania się wyłącznie, dożywotnio i nieodwołalnie z katolickim kultem – Mszą Świętą w rycie rzymskim – oraz z nieskazitelną katolicką doktryną, zawartą w tradycyjnych katolickich katechizmach (co w istocie jest wkroczeniem na katolicką drogę zbawienia; innej drogi zbawienia nie ma!), bądźmy gotowi na prześladowania. Św. Paweł pisze: „wszystkich, którzy chcą żyć zbożnie w Chrystusie Jezusie, spotkają prześladowania” (2 Tm 3, 12).
Może być tak, że po wspomnianych decyzjach, pierwszy rok zaznaczy się najbardziej przez zajadłość działań wrogich przeciwko nam – ze strony diabła i ludzi.
Trzeba wtedy ufnie prosić Pana Boga – zwłaszcza przez wstawiennictwo Matki Bożej i Świętego Józefa – o pomoc i o łaskę wytrwania. Pan Bóg tej łaski udzieli. Obyśmy tylko chcieli z łaską Bożą współpracować, nie wchodzili w kompromisy i wytrwali na czystej drodze zbawienia – katolickiej, odwiecznej, Bożej!
Doświadczenie wrogich działań przeciwko nam – jeśli je przyjmiemy umocnieni łaską Bożą – będzie dla nas czasem hartującym, umocni nasz wybór, wzmocni naszą wolę i skieruje naszą duszę bardziej ku Bogu niż ku ludziom. W Nim cel naszych dążeń!
Nie dać się wrogom, masonom, ludziom i diabłu. Ufać Bogu. Budować na Chrystusie.
A kiedy nam będą świecić w oczy hermeneutykami łączącymi wodę z ogniem, przypominajmy sobie słowo Apostoła Narodów:
„Jak więc przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności. Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie” (Kol 2, 6-8).
Nie zżymajmy się zatem na naszych prześladowców. Módlmy się codziennie, aby Pan Bóg w wielu z nich dokonał przemiany na wzór Szawła-Pawła: ze zmienionej religii – do wiary katolickiej.
Jeśli przetrwamy pierwszy rok prześladowań i od drogi katolickiej nie odstąpimy, i do religii zmienionej nie wrócimy, rok ten okaże się dla nas nader pożyteczny, strategiczny i zwycięski. Taki czas doświadczeń i wierności dobrze rokuje na przyszłość.