Bądź czysty w słowach!

Wielu ludzi zniszczyło i doprowadziło do ruiny swoje życie przez grzechy nieczyste. Niejednokrotnie zniszczenie rozpoczyna się od jednego usłyszanego nieprzyzwoitego słowa czy żartu, który może okazać się zarzewiem następnych grzechów. Bywa, że zniszczenie rozpoczyna się od słów, powiedzeń, nieskromnych żartów, aluzji, podtekstów, porównań. Takie dwuznaczne mowy i porównania nie przystoją zwłaszcza kapłanowi – na ambonie i poza amboną.
Nieroztropne przestrzeganie przed grzechem może wywołać u innych nieczyste skojarzenia i niezdrowe zainteresowanie grzechem. Jakże powinien czuwać w mowie zwłaszcza kapłan!

Napomina Św. Paweł: „Nie dajcie się zwodzić; złe rozmowy psują dobre obyczaje” (1 Kor 15, 33).
Widać po wypowiedziach niektórych ludzi, że obalili w swojej głowie rozumne bariery wstydliwości, przyzwoitości, skromności, odpowiedzialności, roztropności. Bez skrępowania używają pewnych sformułowań czy gadają o sprawach, o których należałoby taktownie milczeć. To jest problem rozregulowania umysłowo-duchowego. Nieczystość w słowach. Grzech śmiertelny! I zgorszenie – jeśli słyszą inni.
Trzeba się z tego leczyć quam primum! Apostoł Narodów napomina: „Rozpusta zaś i wszelka nieczystość, albo chciwość niech ani nie będą wspominane wśród was, jak przystoi świętym; albo sprośność, albo głupia mowa, albo nieprzystojne żarty” (Ef 5, 3-4). Nec nominétur!
Św. Jan Bosko, bardzo pilnie dbał o to, aby w jego wypowiedziach – w mowie i w piśmie – nie dać najmniejszego powodu do nieskromnych skojarzeń. Szkoła świętych!

Bądźmy odpowiedzialni w słowach – w domu i poza domem!
A jeśli ktoś grzeszy słowem, upomnij go, byś nie był winny grzechu cudzego. Grzechem cudzym jest na grzech drugich milczeć.


Treści katolickie czytajmy codziennie:
   sacerdoshyacinthus.com
   verbumcatholicum.com
   actualia.blog
Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą –
będzie współpracą w dobrym dziele. A.M.D.G.