Ab ortu enim solis usque ad occasum, magnum est nomen meum in géntibus, et in omni loco sacrificátur, et offertur nómini meo oblatio munda.
„Albowiem od wschodu słońca aż do jego zachodu
wielkie będzie imię moje między narodami,
a na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany
imieniu memu i ofiara czysta” (Ml 1, 11).
To, że mówimy, iż Msza Święta w tradycyjnym rycie rzymskim jest lepsza i doskonalsza niż novus ordo missae, nie jest naszym, wynikającym z gustu stwierdzeniem, prywatną opinijką.
Msza Święta w tradycyjnym rycie rzymskim jest obiektywnie lepsza i doskonalsza niż novus ordo missae.
Dlatego możemy i powinniśmy jasno mówić, iż Msza Święta w tradycyjnym rycie rzymskim jest lepsza i doskonalsza niż novus ordo missae, bo tak mówiąc, wyrażamy obiektywny stan rzeczy. Tak jest.
Kwestię rozumie każdy, kto choćby pobieżnie zapoznał się z rzeczowymi opracowaniami dotyczącymi Mszy Świętej w tradycyjnym rycie rzymskim.
W świetle powyższego jest merytorycznie uzasadnione mówić: Uważam, że Msza Święta w tradycyjnym rycie rzymskim jest lepsza i doskonalsza niż novus ordo missae. Wyrażamy subiektywne przekonanie.
Lepiej jest mówić: Msza Święta w tradycyjnym rycie rzymskim jest lepsza i doskonalsza niż novus ordo missae. Wyrażamy obiektywną prawdę.
Jako rzymscy katolicy, w pełnej wolności ducha możemy na ten temat mówić i pisać. To są bowiem nasze katolickie sprawy.
Przejdźmy do szczegółów
You must be logged in to post a comment.