Uważajmy. Nasila się w Polsce akcja oswajania nieczystości – pod taką czy inną postacią. Nasilają się próby ożenienia nieczystości z wiarą katolicką. Dzieje się to także pod płaszczykiem haseł katolickich. Jawnie i coraz częściej. Coraz nachalniej. Stopniowo. Mówimy: w Polsce – ale pajęczyna jest międzynarodowa i sięgająca wysoko.
Zdaje się, że Objawienie Boże jest klarowne w tym aspekcie: „Odrzućcie przeto wszystko, co nieczyste, oraz cały bezmiar zła, a przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze” (Jk 1, 21).
Naprawdę, bądźmy czujni i nie pozwalajmy sobie – także w internecie – na multiplikowanie materiałów z nieczystymi podtekstami tudzież wulgaryzmami. Nigdy przecież nie wiemy czy nawet jeden nieopatrzny sygnał nie będzie dla kogoś zarzewiem grzechu śmiertelnego. Odpowiedzialność tu wielka – za każdy link, lajk, obraz i publikowane treści.
Św. Paweł nalega z troską: „O nierządzie zaś i wszelkiej nieczystości albo chciwości niechaj nawet mowy nie będzie wśród was, jak przystoi świętym” (Ef 5, 3).
Rzymski katolik stara się zachować cnotę czystości – w myślach, słowach, czynach i publikacjach.
Nie dajmy się zwieść nasilającej się akcji oswajania nieczystości – pod taką czy inną postacią. Nie dajmy się omamić zwodniczym nurtom dążącym do ożenienia nieczystości z wiarą katolicką. Akcja będzie się wzmagać, więc tym bardziej bądźmy czujni i jednoznaczni wobec Pana Boga i ludzi.
„Błogosławieni czystego serca” (Mt 5, 8).
You must be logged in to post a comment.