Miesiąc: luty 2019

Nie opuszczaj nas!

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko nie opuszczaj nas, Matko nie opuszczaj nas.

Matko pociesz, bo płaczemy, Matko prowadź, bo zginiemy.
Ucz nas kochać, choć w cierpieniu, ucz nas cierpieć, lecz w milczeniu.

Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj nas,
Matko nie opuszczaj nas, Matko nie opuszczaj nas.

Wyjednało Twe wstawienie nie jednemu już zbawienie;
Kto swą ufność w Tobie łożył, nowym łaski życiem ożył.

wyk. Zespół Śląsk


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Przejdźmy do praktyki

Zawsze aktualna kwestia najświętsza: katolicki kult, Msza Święta, Sakrament Kapłaństwa.
Nie czekajmy aż pod nasz dom podjedzie limuzyna z miękkimi siedzeniami i zaproszą nas na „Mszę trydencką”.
Czas jest trudny. Trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty solidnie!
Wielki Post już wkrótce, więc postawmy pytania poważne:

– Ilu kapłanom do tej pory WRĘCZYLIŚMY tę cenną książkę?
– Co do tej pory ZROBILIŚMY, aby wśród duchowieństwa i osób świeckich wzrastała wiedza o Mszy Świętej w tradycyjnym rycie rzymskim?
– Co do tej pory ZROBILIŚMY, aby wrastała liczba miejsc, w których odprawiana będzie Msza Święta w tradycyjnym rycie rzymskim?
– Co do tej pory ZROBILIŚMY, aby wzrastała liczba duchownych ją odprawiających?

ZAKUP→


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

W modlitwie nie ustawajmy!

Dicébat autem et parábolam ad illos, quóniam oportet semper orare et non defícere.
„Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie
ustawać” (Łk 18, 1).

Niejednokrotnie dusza zaniedbuje modlitwę, gdy popełnia grzechy ciężkie. To jest wielki błąd. Nie powinniśmy nigdy zaniedbywać codziennej modlitwy, nawet gdy – Boże, uchowaj! – popełniliśmy grzech ciężki. W takim stanie tematem modlitwy będzie częściej skrucha, akt żalu, przeproszenie, wynagrodzenie oraz prośba o łaskę nawrócenia i dobrej spowiedzi.
Nigdy nie zaniedbujmy modlitwy – nawet gdy popełnimy grzech ciężki. Poza tym – jak najszybciej biegnijmy do spowiedzi.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Przygotowanie do miesiąca poświęconego św. Józefowi

Zakupmy już teraz to cenne opracowanie, abyśmy mogli w marcu codziennie – na przykład przy wieczornej modlitwie – odprawić czytanie duchowne, aby poznać bardziej św. Józefa oraz zagrzewać się do ufnej modlitwy i naśladowania cnót Opiekuna Świętej Rodziny. Patron doskonały!

Ks. W. Mrowiński T.J., Miesiąc marzec z przykładami poświęcony czci Św. Józefa, Drukarnia A. Koziańskiego, Kraków 1906, s. 284, reprint: Wydawnictwo „Bernardinum” Sp. z o.o., Pelplin, ISBN 978-83-7823-729-7

ZAKUP→


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Duchownego misja zaszczytna i obowiązkowa!

Necessitas enim mihi incumbit. Vae enim mihi est, si non evangelizavero.
„Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!” (1 Kor 9, 16).

Noli timere, sed loquere, et ne taceas.
„Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz” (Dz 18, 9).

Niejedna osoba uważająca się za katolika/katoliczkę, niby ze zrozumieniem i współczuciem, kiwa głową i mówi czy pisze: „No tak, my rozumiemy, że księża nie mogą powiedzieć wszystkiego. Muszą być posłuszni”.
Takim nieodpowiedzialnym gadaniem ludzie świeccy przyczyniają się do uśpienia sumień kapłańskich, co jest wielką krzywdą wyrządzaną Kościołowi Katolickiemu i duszom. Przez to wiele dusz nie jest pouczanych o całej katolickiej nauce, nie jest przestrzeganych przed błędem i grzechem. Zaniedbania duchowieństwa i krzywda dla dusz! Owce giną na skutek nieświadomości i własnej ignorancji – niezawinionej i zawinionej.
Katolicki duchowny ma ŚWIĘTY OBOWIĄZEK mówić WSZYSTKO, co zawiera się w katolickim depozycie wiary. Zakłada to także – z miłosierdziem dla dusz, lecz bez miłosierdzia dla błędu – OBOWIĄZEK demaskowania WSZYSTKICH BŁĘDÓW odkształcających katolicki depozyt wiary. Nie jest to OPCJA, lecz ŚWIĘTY OBOWIĄZEK WIARY, wynikający wprost z przyjętych święceń kapłańskich. Tak czynili wszyscy prawdziwie katoliccy duchowni – papieże, biskupi i kapłani – przez wieki historii Kościoła.
Dlatego osobom kiwającym głowami należałoby powiedzieć: przestańmy kiwać głowami i fałszywie litować się nad „sytuacją księży” w dzisiejszych czasach zamętu powszechnego. Módlmy się natomiast o to i tego oczekujmy, i tego się domagajmy, aby każdy duchowny katolicki wiernie przekazywał – nieuszczuplony, niezdeformowany i nieocenzurowany – nieskazitelny katolicki depozyt wiary, i przed błędem głosem wyraźnym Chrystusowe owce przestrzegał.
O jak elementarnych sprawach przychodzi nam przypominać w czasach zamętu powszechnego!


Duchowny katolicki wzmocni się i zmobilizuje słowami listu św. Bonifacego, biskupa i męczennika:

Kościół jest jakby wielką łodzią płynącą po morzu tego świata. Gdy uderzają weń liczne fale doświadczeń, nie wolno jej porzucać; trzeba natomiast kierować.
Przykłady tego znajdujemy u pierwszych Ojców: Klemensa, Korneliusza i wielu innych w Rzymie, Cypriana w Kartaginie, Atanazego w Aleksandrii. Za czasów pogańskich cesarzy kierowali łodzią Chrystusa, Jego umiłowaną Oblubienicą, to jest Kościołem, nauczając, broniąc, pracując i cierpiąc aż do przelania krwi.
Kiedy o nich myślę oraz im podobnych, ogarnia mnie przerażenie, „lęk i obawa mnie przenikają i otacza mnie ciemność moich grzechów”. I bardzo chciałbym opuścić ster Kościoła, który mi powierzono, gdybym tylko znalazł usprawiedliwienie w przykładzie Ojców lub w słowach Pisma świętego.
A zatem, skoro tak się rzeczy mają i prawda może się utrudzić, ale nigdy ulec ani okłamać, strudzony mój duch ucieka się do Tego, który przez usta Salomona powiada: „Miej ufność w Panu, a nie polegaj na własnej roztropności. We wszystkich twych sprawach pamiętaj o Nim, a On pokieruje twymi krokami”. Oraz: „Imię Pana jest zamkiem warownym. Do niego ucieka się sprawiedliwy i będzie ocalony”.
Stójmy zatem mocno przy sprawiedliwości, przygotujmy siebie na doświadczenia, abyśmy otrzymali pomoc od Boga, i wołajmy do Niego: „Panie, Tyś dla nas ucieczką z pokolenia na pokolenie”.
Złóżmy naszą ufność w Tym, który nam zwierzył cały ten ciężar. To, czego sami unieść nie możemy, nieśmy wspólnie z Tym, który jest Wszechmocny, który mówi: „Jarzmo moje jest słodkie, a brzemię lekkie”.
Stańmy do walki aż do nadejścia dnia Pana, albowiem „przyszły na nas dni utrapienia i ucisku”. Jeśli tak się Bogu spodoba, oddajmy życie za święte prawa naszych ojców, abyśmy zasłużyli na wieczne z nimi dziedzictwo.
Nie bądźmy jako nieme psy, nie bądźmy milczącymi gapiami, najemnikami uciekającymi przed wilkiem, ale pasterzami troskliwymi, czuwającymi nad owczarnią Chrystusa. Dopóki Bóg udziela nam siły, głośmy całą prawdę Bożą wielkim i małym, bogatym i ubogim, ludziom wszelkiego stanu i wieku, w porę i nie w porę. Tak właśnie polecił czynić święty Grzegorz w swej księdze Reguły pasterskiej.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Kilka elementów

 Kontekst: czasy zamętu powszechnego.
 Kwestia: odkształcanie katolickiego depozytu wiary.
 Realia: wielu w dobrej wierze przyjęło i przyjmuje odkształcenia katolickiego depozytu wiary, nie zdając sobie sprawy, że są to właśnie odkształcenia, czyli błędy obce wierze katolickiej.
 Cel – remedium: pozyskać jak największą liczbę dusz dla wiary katolickiej.
 Metoda:
– Człowieka błądzącego traktować z miłosierdziem.
– Błąd traktować bez miłosierdzia.


Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.
Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (św. Atanazy, Wyznanie wiary).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Akcent obligatoryjny

Kwestia dotyczy duchowieństwa, osób zakonnych i świeckich. W czasach zamętu powszechnego, oprócz dobrego wypełniania obowiązków stanu i życia w łasce uświęcającej, szczególnie naglącym zadaniem jest diagnozowanie i odrzucanie wszelkich odkształceń katolickiego depozytu wiary. Po co? By wytrwać w nieskażonej katolickiej wierze i tak zbawić duszę swoją. Tylko wiara katolicka prowadzi do zbawienia.


Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (św. Atanazy, Wyznanie wiary).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Asceza

„«Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza». A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego” (J 7, 37-39).

„Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” (1 Tes 5, 22).

Także w czasach zamętu powszechnego nie wolno nam zaniedbywać modlitwy, pracy nad sobą, życia duchowego, ascezy.
Asceza, którą podejmuje dusza (nie bez udziału łaski) jest – ogólnie rzecz ujmując – usuwaniem przeszkód, aby nurt Ducha Świętego mógł w duszy płynąć wartko.
Oczyszczanie rzeki z przeszkód, konarów, chropowatości.
Oczyszczanie duszy z grzechów, wad, grzesznych przywiązań.

Ut abundetis magis.
„Stawajcie się coraz doskonalszymi!”
(1 Tes 4, 1).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Starania duszy katolickiej

Sollicitúdine non pigri, spíritu fervéntes, Dómino serviéntes, spe gaudéntes, in tribulatióne patiéntes, oratióni instántes.
„Nie opuszczajcie się w gorliwości! Bądźcie płomiennego ducha! Pełnijcie służbę Panu! Weselcie się nadzieją! W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie – wytrwali!” (Rz 12, 11-12).

Także w czasach zamętu powszechnego nie wolno nam zaniedbywać modlitwy, ascezy, pracy nad sobą, życia duchowego.
Przypomnijmy, że zgodnie z katolicką doktryną dla prowadzenia życia duchowego konieczne jest zachować wymogi bazowe, do których należą:

– rozumne przyjęcie całego, niezmutowanego, nieodkształconego, odwiecznego, katolickiego depozytu wiary (co zakłada unikanie wszelkiego rodzaju eksperymentowania doktryną),
– stabilne życie w łasce uświęcającej (co zakłada unikanie grzechu, zwłaszcza grzechu ciężkiego),
– regularne, systematyczne głębokie życie modlitwy,
– lektura katolickich, autoryzowanych przez Kościół Katolicki, tekstów duchowych (codziennie, jakiś czas).
Biorąc pod uwagę dzisiejsze okoliczności, należy dodać: roztropny dystans wobec mass mediów.

Warunki powyższe mają nam pomóc w dążeniu duszy naszej do Boga.
Celem naszym jest Pan Bóg, wieczność, Niebo. Nie doczesność i ziemia. Życie duchowe prowadzone w doczesności jest przygotowywaniem duszy do Nieba. Nie próżnujmy!

„Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało,
ani serce człowieka nie zdołało pojąć,
jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”
(1 Kor 2, 9).


Dzieło wysoce pomocne w poznaniu i prowadzeniu życia duchowego tutaj


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Namaszczenie chorych

Przypomnienie nauki katolickiej.
By sakramentu nie zaniedbywać.
By sakramentu nie nadużywać.
Z Katechizmu św. Piusa X:

O SAKRAMENCIE OSTATNIEGO NAMASZCZENIA

Czym jest ostatnie namaszczenie?

Ostatnie namaszczenie jest sakramentem ustanowionym dla duchowego i cielesnego wspomożenia chorych znajdujących się w stanie zagrożenia życia.

Jakie są skutki ostatniego namaszczenia?

Ostatnie namaszczenie przynosi następujące skutki: 1) Daje wzrost łaski uświęcającej. 2) Przynosi odpuszczenie grzechów powszednich, oraz grzechów ciężkich, gdy chory żałuje, ale nie może się wyspowiadać. 3) Oczyszcza ze słabości i niechęci duchowej, które pozostają pomimo odpuszczenia grzechów. 4) Daje moc do cierpliwego znoszenia choroby, do pokonania pokus i do dobrej śmierci. 5) Daje pomoc w odzyskaniu zdrowia ciała, jeżeli jest to dobre dla duszy.

Kiedy należy przyjąć ostatnie namaszczenie?

Ostatnie namaszczenie należy przyjąć wówczas, gdy choroba zagraża życiu, a chory przyjął już – jeżeli jest to możliwe – sakramenty pokuty i Przenajświętszej Eucharystii. Dobrze jest przyjąć ten sakrament, gdy chory jest jeszcze przytomny i jest nadzieja na wyleczenie.

Dlaczego dobrze jest przyjąć ostatnie namaszczenie, gdy chory jest jeszcze przytomny i jest nadzieja na wyleczenie?

Dobrze jest przyjąć ostatnie namaszczenie, gdy chory jest jeszcze przytomny i jest nadzieja na wyleczenie, gdyż: wówczas można przyjąć ten sakrament w dobry sposób, a więc można z niego uzyskać więcej owoców; sakrament ten przynosi poprawę zdrowia na ciele, o ile jest to korzystne dla duszy, gdyż wzmacnia siły naturalne, a więc nie powinien być opóźniany aż do momentu, gdy poprawa stanu zdrowia staje się niemożliwa.

Jak należy się przygotować do przyjęcia sakramentu ostatniego namaszczenia?

Do przyjęcia sakramentu ostatniego namaszczenia jest wymagane przede wszystkim, aby znajdować się w stanie łaski, mieć zaufanie w skuteczność tego sakramentu i w miłosierdzie Boże oraz zdać się na wolę Bożą.

Co powinien odczuwać chory widząc kapłana?

Chory widząc kapłana powinien być wdzięczny Bogu, że go przysłał i powinien chętnie przyjąć to wsparcie duchowe, a jeżeli jest w stanie, to sam powinien poprosić o udzielenie sakramentu.


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube

Kolejna herezja

Nauka heretycka: „Pluralizm i różnorodność religii, koloru skóry, płci, rasy i języka są wyrazem mądrej woli Bożej, z jaką Bóg stworzył istoty ludzkie. Ta boska Mądrość jest źródłem, z którego wywodzi się prawo do wolności wiary i wolności do bycia różnymi”.
Jest to obalenie jedyności wiary katolickiej, jako chcianej przez Boga jedynej drogi zbawienia.
Nauka katolicka: „Katolicy nie mogą żadnym paktowaniem pochwalić takich usiłowań, ponieważ one polegają na błędnym zapatrywaniu, że wszystkie religie są mniej lub więcej dobre i chwalebne, o ile, że one w równy sposób, chociaż w różnej formie, ujawniają i wyrażają nasz przyrodzony zmysł, który nas pociąga do Boga i do wiernego uznania Jego panowania. Wyznawcy tej idei nie tylko są w błędzie i łudzą się, lecz odstępują również od prawdziwej wiary, wypaczając jej pojęcie i wpadając krok po kroku w naturalizm i ateizm. Z tego jasno wynika, że od religii przez Boga nam objawionej, odstępuje zupełnie ten, ktokolwiek podobne idee i usiłowania popiera” (Pius XI, Mortalium animos).
Czytajmy z uwagą encyklikę prawowitego papieża Piusa XI Mortalium animos.
Istotne wybrane aspekty kwestii przedstawiono tutaj
Nie wolno obrażać Pana Boga grzechem herezji. Konsekwencją herezji jest potępienie wieczne. Ratujmy duszę swoją!


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
twitter.com/SacHyacinthus
YouTube