Propterea abundantius oportet observare nos ea, quae audivimus, ne forte pereffluamus.
„Dlatego jest konieczne, abyśmy z jak największą pilnością zwracali uwagę na to, cośmy słyszeli, abyśmy przypadkiem nie zeszli na bezdroża”
(Hbr 2, 1).
Nie jest także służbą prawdzie obrona bałamutnych, kłamliwych, niekatolickich wypowiedzi, tylko dlatego, że wypowiedział je ktoś na urzędzie bądź uważany za tego, który urząd sprawuje.
Św. Paweł, prawowity Apostoł, był gotowy wyklinać nawet anioła, gdyby ten ośmielił się głosić naukę inną niż Ewangelia:
„Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1, 6-9).
„A na tym, który sieje między wami zamęt, zaciąży wyrok potępienia, kimkolwiek by on był” (Ga 5, 10).
Pisał także z troską – słowo dziwnej aktualności dzisiaj: „Obawiam się jednak, ażeby nie były odwiedzione umysły wasze od prostoty i czystości wobec Chrystusa w taki sposób, jak w swojej chytrości wąż uwiódł Ewę. Jeśli bowiem przychodzi ktoś i głosi wam innego Jezusa, jakiegośmy wam nie głosili, lub bierzecie innego ducha, któregoście nie otrzymali, albo inną Ewangelię, nie tę, którąście przyjęli – znosicie to spokojnie” (2 Kor 11, 3-4).
Powtórzmy: Nie jest służbą prawdzie obrona bałamutnych, kłamliwych, niekatolickich wypowiedzi, tylko dlatego, że wypowiedział je ktoś na urzędzie bądź uważany za tego, który urząd sprawuje.
A postulaty bazowe są dwa – już pamiętamy:
1. Dopuścić prawdę do głosu.
2. Czynić użytek z rozumu – według zamysłu Bożego.
Nie chodzi o przesiewanie na modłę subiektywizmu protestanckiego. Przeciwnie! Bazą obiektywną rozeznania są nieomylne treści wiary katolickiej, które autorytetem Chrystusa Kościół Katolicki od wieków podawał do wierzenia z pokolenia na pokolenie. W czasach zamętu powszechnego znajomość tradycyjnego katolickiego katechizmu jest koniecznością niedyspensowalną.