„Bojowaniem jest żywot człowieczy na ziemi” (Hi 7, 1).
Nie mówimy o pokusach, na które narażalibyśmy się sami. Dobrowolne narażanie się na pokusę jest grzechem. Na pokusy nigdy nie powinniśmy się dobrowolnie narażać!
Mówimy o pokusach niezależnych od nas. Pan Bóg je dopuszcza, aby wydoskonalić naszą duszę.
Pokusa niezależna od nas nie jest grzechem. Grzechem jest zezwolenie na pokusę, ulegnięcie jej.
Pokusy, które mogą nas atakować przy wzroście życia duchowego, dotyczą między innymi wiary i czystości.
Jeśli zaatakują nas pokusy przeciw wierze, uciekajmy się do Pana Boga i gorliwie odmawiajmy akt wiary:
AKT WIARY
Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
w Trójcy jedyny, prawdziwy;
wierzę, w coś objawił Boże,
Twe słowo mylić nie może.
Jeśli zaatakują nas pokusy przeciw czystości, recepta jest jedna: NATYCHMIASTOWA UCIECZKA.