„Który z was człowiek, co ma sto owiec, jeśliby jedną z nich zgubił, czy nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni, a nie idzie za tą, która zginęła, aż ją odnajdzie? A gdy ją znajdzie, kładzie na ramiona swoje, radując się. I wróciwszy do domu, zwołuje przyjaciół i sąsiadów, mówiąc im: Radujcie się ze mną, bo znalazłem owcę moją, która była zginęła. Powiadam wam, że tak będzie w niebie radość nad jednym grzesznikiem pokutę czyniącym, więcej niż nad dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwymi, którzy nie potrzebują pokuty” (Łk 15, 4-7).
Pan Bóg detalicznie troszczy się o każdą duszę.
Mówił Św. Franciszek Salezy, łagodny biskup z Genewy: „Jedna dusza jest większa niż diecezja”.
Jednym z przejawów detalicznej troski Pana Boga o pojedynczą duszę jest Sakrament Pokuty. Jedna dusza – ten oto grzesznik skruszony, poruszony łaską Bożą – klęka u kratek konfesjonału, wyznaje swoje winy i pokornie prosi Pana Boga i katolickiego kapłana o przebaczenie swoich grzechów.
W tym Sakramencie stają się faktem słowa: „Krew Chrystusa, który przez Ducha Świętego samego siebie bez skazy ofiarował Bogu, oczyści sumienie nasze z uczynków martwych, abyśmy służyli Bogu żyjącemu” (Hbr 9, 14).
Odprawmy – u katolickiego kapłana – dobrą i dobrze przygotowaną spowiedź. I do tegoż dopomóżmy naszym bliźnim: modlitwą, upomnieniem, zachętą.
Pro Christo ergo legatióne fúngimur, támquam Déo exhortánte per nos. Obsecrámus pro Christo, reconciliámini Déo.
„Za Chrystusa więc poselstwo sprawujemy, jakby Bóg napominał przez nas. Prosimy za Chrystusa: pojednajcie się z Bogiem” (2 Kor 5, 20).
You must be logged in to post a comment.