Omnes enim peccaverunt.
„Wszyscy bowiem zgrzeszyli” (Rz 3, 23).
Raz w życiu przyznajmy szczerze: zasłużyliśmy na piekło.
Do piekła jest bardzo niedaleko: wystarczy popełnić jeden grzech ciężki. Jeśli zań nie żałujemy, jeśli się szczerze nie wyspowiadamy, jeśli umrzemy w tym stanie, czeka nas piekło – wieczne potępienie. Nie wiemy, kiedy nas śmierć zastanie.
Bądźmy bardzo oszczędni w autodeklaracjach. Człowiek, który mówi o sobie, że jest nawrócony wprawia rozmówcę w zakłopotanie. Święci nie byli skłonni do autodeklaracji, które stawiałyby ich w pozytywnym świetle. Pozwolili, aby ocenił ich i osądził Pan Bóg.
Raczej należy codziennie starać się poważnie o zbawienie swojej duszy i do zbawienia duszy cierpliwie i z troską dopomagać bliźnim naszym. Apostoł Narodów pisze z troską: „Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem” (Flp 2, 12).
You must be logged in to post a comment.