Caecus autem si caeco ducatum praestet, ambo in foveam cadunt.
„Jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną” (Mt 15, 14).
Jest bardzo poważny problem, marginalnie tylko diagnozowany kompetentnie. Od ponad pięćdziesięciu lat mnożą się słowa i działania, które wyczerpują znamiona herezji a nawet apostazji. Są słowa i działania, które są niespójne ze stałą nauką i praktyką Kościoła Katolickiego.
Co zamierzamy z tym zrobić? Zamknąć oczy i nadal udawać, że nie miały i nie mają one miejsca?
Katolickie minimum jest takie: Nawet jeśli nie bylibyśmy w stanie zdiagnozować problemu prawowitości danych hierarchów, nie powinniśmy dawać koncesji na słowa i działania, które pozostają w niezgodności ze stałą nauką i praktyką Kościoła Katolickiego. Nie powinniśmy współpracować ze słowami i działaniami, które pozostają w niezgodności ze stałą nauką i praktyką Kościoła Katolickiego.
To są niezwykle trudne kwestie, wobec których nie stawało żadne pokolenie Kościoła Katolickiego w takiej skali. Ubolewać tylko należy nad nieświadomością wielu deklarujących przywiązanie do wiary katolickiej. Ślepota na własne życzenie. Ignorancja nie jest cnotą.
Biblioteka 58’ otwarta całą dobę przez wszystkie dni tygodnia.