Dusza ludzka jest stworzona dla Pana Boga

Postrzegając nasze życie doczesne sub specie aeternitátis – w aspekcie wieczności – stwierdzamy, pouczeni Objawieniem Bożym: życie doczesne ma być i powinno być dla nas przygotowaniem do życia na wieczność z Panem Bogiem. „Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować” (Flp 3, 20-21).
Dlatego Apostoł Narodów poucza nas, abyśmy angażując się w sprawy ziemskie, doczesne, zachowali wobec nich dystans i duszę naszą kierowali ku Bogu: „Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci, a ci, którzy płaczą, tak jakby nie płakali, ci zaś, co się radują, tak jakby się nie radowali; ci, którzy nabywają, jak gdyby nie posiadali; ci, którzy używają tego świata, tak jakby z niego nie korzystali. Przemija bowiem postać tego świata” (1 Kor 7, 29-31).
Od kilkudziesięciu lat w oficjalnych strukturach kościelnych krzewiona jest zmieniona religia. Aby więc zbawić swoją duszę – warunkiem jest zachowanie nieskazitelnej katolickiej wiary – potrzebna jest dzisiaj większa troska osobista, własna troska każdej duszy o tę sprawę najświętszą.
Pośród czasu zamętu powszechnego nie zaniedbujmy więc troski o duszę – o zbawienie własnej duszy.
Do Nieba dotrzemy, jeśli starać się będziemy o dochowanie wierności, której przejawem będzie:

– Poznawanie nieskazitelnej katolickiej doktryny (lektura tradycyjnych katechizmów);
– Związanie się wyłącznie z odwiecznym katolickim kultem (Msza Święta w rycie rzymskim);
– Zachowanie stanu łaski uświęcającej i wierne wypełnianie obowiązków stanu.

Odmawiajmy codziennie Różaniec i często ponawiajmy Akty cnót Boskich – więcej.
Dzieło, które wybornie nas pouczy i wszechstronnie ukaże nam katolicką drogę duszy do Pana Boga, posłuży nam jako wyborny podręcznik na całe życie – więcej


Quicúmque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
Quam nisi quisque íntegram inviolatámque serváverit, absque dubio in aetérnum períbit.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary.

Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki” (Św. Atanazy, Wyznanie wiary).

„Zaklinam was zatem nie ja, lecz miłość Jezusa Chrystusa, abyście przyjmowali wyłącznie pokarm chrześcijański, a powstrzymywali się od trującej rośliny, to jest herezji” (Św. Ignacy Antiocheński, List do Trallan).

„Kto przyjmuje obcą naukę, nie jest w zgodzie z męką Chrystusa” (Św. Ignacy Antiocheński, List do Filadelfian).

„Więc cóż może uczynić chrześcijanin-katolik, jeśli jakaś cząsteczka Kościoła oderwie się od wspólności powszechnej wiary? Nic innego, jeno przełoży zdrowie całego ciała nad członek zakażony i zepsuty. A jak ma postąpić, jeśliby jakaś nowa zaraza już nie cząstkę tylko, lecz cały naraz Kościół usiłowała zakazić? Wtedy całym sercem przylgnąć winien do starożytności; tej już chyba żadna nowość nie zdoła podstępnie podejść” (Św. Wincenty z Lerynu, Commonitorium).


treści katolickie:
sacerdoshyacinthus.com
verbumcatholicum.com
actualia.blog